Na ratunek zniszczonym włosom

  • 2011-04-08, o 22:46
  • 210
  • 111 112
  • 37
  • 101

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

Ja nie mam takich gęstych włosów i dla tego stosuje te oleje, żeby juz nie wypadały i wyrosło ich wiecej. Może tak na zdjeciach wygląda. Szczególnie ten warkocz. Nie wiem czemu tak wyszedł, on jest cieńki na 2-3cm.
Myślę, że ten szampon z shikakai będzie dobry. Sama takiego nie miałam, ale z tego co wiem to te z shikakai sie nadają.
Olejek sesa 90ml to naprawde maluska buteleczka, jednak wydaje mi się wydajny. Ja odmierzam zawsze 5ml i starcza mi na skórę głowy i całe włosy. Innych dawałam 10ml, a czasem nawet więcej. Robię to tak: nalewm do takiego plastikowego dziecięcego kubeczka na pół dna ( kubek mam przechylony na bok). Nastepnie biore szczykawkę, kubek między kolana i nabieram olejek do strzykawki. Na koniec po olejowaniu wkładam do kubeczka końcówki włosów i go wycieram, żeby sie nic nie zmarnowało Włosy splatam w warkocz, kłade ręcznik na poduszke i tak spię. Jak śpię bez olejku to odwracam poduszke na druga stronę, tą czystszą bez zapachów olei.

http://historiawlosow.blox.pl/html

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

paatal wprowadził do oferty olejki vatika w przystepnej cenie

http://kolorowypieprz.blogspot.com - zapraszam na mojego bloga:)

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

HINDUSKI-wlasnie dzieki tym olejom ,olejowaniu wlosow maja takie ladne wlosy blyszczace z pelnym blaskiem

Doskonalosc jest nudna !! KOBIETA ZMIENNA JEST!!-raz kolor wlosow blond,nastepnym razem czerwony[color=#FF00BF:2k8gkssj]DODAJMY ZYCIU KOLORU!![/b][/color:2k8gkssj]DODAJMY ZYCIU KOLORU![/color][/color]!!

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

paczka z olejkami z polski juz do mnie idzie ,ale ku mojemu zaskoczeniu ,wczoraj po powrocie z parady ,idac przez miasto ,wstapilam do sklepu azjatyckiego ze zdrowa zywnoscia...zakupilam 2 olejki ,za polowe ceny sklepowej w polsce..amle dabur 300 ml i olejek z vatiki tez 300 ml. -w skladzie oliwa z oliwek ,kaktus,lemon i migdaly..uzylam amli na pare godzin i co moge powiedziec o 1 razie...wlosy faktycznie bardzo miekkie o leciutkim polysku,zapach sliczny,super sie zmyla za pierwszym razem ,rozczesalam bez zadnego problemu,aplikacja banalnie prosta..od razu z butli nabieram na strzykawke 5 ml i robie przedzialki i na wlosy..lacznie na moje wlosy zuzylam 10 ml,,jest strasznie wydajna.. moje oczekiwania co do tych olejkow to porazajacy blask i chcialabym ,aby troszke przyciemnila wlosy..zobaczymy ,po regularnym stosowaniu..

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

no moje włosy były bardzo matowe :/ i zniszczone przez moje wieczne eksperymanty kolorystyczne Henna mi pomogła i nie iałam problemów, włosy lśniące, nie wypadały (regularnie podcinałam równiez), ale od kiedy nie farbuje to biorę skrzyp polny i mi daje ten sam efekt co henna, lecz nie farbuje

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

ja jak zwykle jestem do tyłu ;/ moje włosy są ostatnio matowe, strasznie plączą się - chyba też będę musiała się na nie skusić dziewczyny - Waszym zdaniem, które olejki sa najlepsze? czy każdy na coś innego działa?

Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

Na moich włosach najlepiej sprawdził się olejek amla i sesa. Po amli jednak włosy były trudne do rozczesania i dla tego dodatkowo po umyciu dawałam odżywke i spłukiwałam. Po tym olejku jest wrażenie, że włosów jest więcej, są podniesione i jakby grubsze, no i mają połysk. Sesa też daje połysk ale łatwo się włosy rozczesują. Nigdy nie miałam olejku sesa tego co podobno śmierdzi, tylko od razu kupiłam ten nowy o egzotycznym zapachu. Zapach mi się bardzo podoba. Tak jak pisałam włosy muszę myć częściej, bo się przetłuszczają

http://historiawlosow.blox.pl/html

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

uzylam jak na razie raz amli i raz vatiki,nastepnego dnia ..u mnie natomiast ,wlosy super sie rozczesaly bez odzywki.. ..ladnie tez sie zmyly oleje za 1 razem.. moje wlosy po olejowaniu maja juz 2 dzien i sa tak puszyste i miekkie jak w 1 dniu olejowania..przypuszczam ,ze dopiero za jakies 2 dni sie przetluszczą..,ale stwierdzilam,ze bede olejowala co 2 dzien..(dla lepszego efektu)..zadna odzywka nie dawala mi nigdy tyle,co te oleje..dla moich wlosow najlepsza odzywka ,to wlasnie olejowanie
ja mam ten olej(ale 300 ml)-tu pisze na co jest:)
http://alergia.med.pl/dabur-vatika-oliv ... -3004.html

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

Na początku mojego olejowania zastanawiałam się nad kupnem tego olejku z kaktusem, ale mało kto coś o nim pisał i wziełam ten kokosowy. Musze kiedyś wypróbować ten z kaktusem, ale narazie mam do wyczerpania cztery olejki. Jeszcze chce kiedyś wypróbować olejek bhringraj.

http://historiawlosow.blox.pl/html

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

Amb,smialo mozesz nastepnym razem wziac olejek z kaktusem,,ja nie czytalam recenzji o tym oleju,ale jak weszlam do sklepu i zobaczylam w skladzie kaktusa,nie zawahalam sie ani chwili..(o kaktusie czytalam dawno temu na necie -o jego wlasciwosciach wzmacniajacych )natomiast troche sie zdziwilam tym olejem kokosowym..powiedz mi ,jaki ma on u Ciebie konsystencje???

Wyróżnione
Szczególnie polecamy
Fora: