Re: Cellulit-jak go zwalczyć?
Bieganie tak, ale trzeba się do tego odpowiednio przygotować. Na pewno nie powinnaś od razu startować od 30 minutowego maratonu w upalne lato 40 stopni w plusie, bo może się skończyć niezbyt przyjemnie np. omdleniem (w skrajnych przypadkach zawałem serca). Musisz się stopniowo przyzwyczajać. Ja raz sobie zrobiłam z koleżanką taki maraton 40 minutowy bez żadnej przerwy, nie będąc przyzwyczajona. Koleżanka dużo biegała, ja wcale, więc ona mnie przegoniła po jakichś lasach itp. Jak już wracałyśmy, to ona musiała mnie prowadzić, bo mało tam nie padłam, tak mi się nogi trzęsły i słabo mi było. Potem leżałam u niej na łóżku chyba z godzinę i nie mogłam się podnieść, a serducho mi wariowało. Mialam 15 lat, więc nie taka stara, w tym wieku serce zdrowe i przyzwyczajone do wysiłku na lekcjach w-fu, a jednak... Więc z tym trzeba uważać i stopniowo organizm przyzwyczajać. Nie powinno się biegać po twardym podłożu (tj. beton), bo uderzanie nogami o podłoże obciąża stawy, może też prowadzić do kontuzji. Najlepiej biegać po polnej drodze, trawie itp w butach o grubej podeszwie, która zamortyzuje uderzenia (żadne cieniutkie trampki!!). Ja już się parę razy nabawiłam kontuzji stawów i nerwu kulszowego, więc wiem, co mówię . Jedną kontuzję leczę do dziś, nieodpowiednie obuwie, zbyt ciasne, zbyt cienka podeszwa i cóż... Jeszcze przez wiele miesięcy nie będę mogła chodzić zbyt dużo ;/ Zaopatrz się w torebkę zapinaną na pasie,w której będziesz miała telefon (mi sie raz zdarzyło podczas biegania zwichnąć nogę, telefonu niet, szłam do domu na czterech), stoper i butelkę z wodą.
Tutaj masz podstawowe informacje i rozpiskę jak zacząć
http://www.odchudzamsie.pl/odchudzanie/ ... na-sukcess
Ale najlepiej jak zaczniesz wiosną, jak będzie ciepło i bezwietrznie (nie biegaj pod wiatr dopóki nie przyzwyczaisz płuc). Bieganie w taką pogode jak mamy teraz, skończy się zapaleniem płuc, bo nie masz jeszcze płuc przyzwyczajonych. Pamiętam jak raz wybrałam się w bardzo wietrzną pogodę pobiegać. Biegłam przez 15 minut, nawdychałam się zimnego powietrza i przez pół dnia bolały mnie płuca... nic przyjemnego. Jak juz przyzwyczaisz płuca, to możesz biegać nawet w zimie.
Aha, pamiętaj też o odpowiednim biustonoszu sportowym!! To bardzo ważne. W przeciwnym razie może dojść do naderwania mięśni i tkanek przytrzymujących piersi i ich obwiśnięcia ;>
http://biustonosze-sportowe.pl/
A teraz, żeby przed bieganiem nabrać kondycji możesz ćwiczyć sobie w domu aerobik. W necie znajdziesz dużo filmów, co i jak. Wtedy jak wyjdziesz biegać, będzie już trochę kondycji i dasz radę więcej i szybciej wejdziesz na 30 minut. No i nie biegaj codziennie, bo się stawom oberwie prędzej czy później. Możesz np. co drugi dzień biegać, a w dni w które nie biegasz aerobik ćwiczyć.