Re: Kolacja na rocznice:)
Dokładnie Paolo ;p ślimaki też kiedyś już jadłam, ale w chwili obecnej, gdzie wraz z wiekiem przybyło mi wrażliwości, chyba do ust bym ich nie wsadziła ;p ale ośmiorniczki już owszem (i krewetki też, choć ich oczy (a wręcz gały) mnie przerażają ;p