Okres ciąży
jest jednym z najważniejszych momentów w życiu każdej kobiety. Nie tylko z tego względu, że rośnie w nas mały człowieczek i rozwija się nowe życie ; że odczuwamy szereg związanych z tym przedziwnych i przeuroczych doznań ruchowych... Również dla nas samych - a ściślej dla naszych organizmów - to bardzo ważny czas. Nasze ciało zmienia się każdego dnia, a wraz z jego upływem - powiększa się brzuch. I to właśnie ze wzrostem naszego brzuszka możemy odczuwać największy dyskomfort. Bowiem skóra brzucha, a także i biustu, który także przybiera nowych rozmiarów, najbardziej naciąga się. Towarzyszy temu nieprzyjemne uczucie napięcia, ściągania, pieczenia, a przede wszystkim swędzenia. Chwilami tak bardzo dokuczającemu, że nie idzie się powstrzymać przed podrapaniem:) A niestety tego owego drapania, które przynosi co prawda ulgę - ale na chwilę, należy wystrzegać się jak ognia. Zdecydowaną pomoc i ukojenie może przynieść delikatne gładzenie brzuszka (co nie tylko jest dla nas przyjemne, ale i dla naszej pociechy). Najważniejszym jednak sposobem na przeciwdziałanie temu odczuciu jest regularne smarowanie się wszelkimi rodzaju kremami, balsamami. Najlepiej spisać mogą się balsamy przeznaczone specjalnie z myślą o kobietach w ciąży. Takie produkty, dzięki bogatej zawartości składników nawilżających i odżywczych, skutecznie zniwelują napięcie skóry i będą przeciwdziałać pojawianiu się rozstępów (pęknięć skóry). W poniższym filmiku przedstawiam Wam produkty, z których ja korzystam, i przy okazji wygłaszam mały monolog na temat pielęgnacji mojej skóry. Ciekawa jestem czy ta tematyka - bliska prędzej czy później prawie każdej kobiecie, wzbudzi Waszą ciekawość i zainteresowanie?:) Czekam na Wasze komentarze i sposoby na radzenie sobie z podjętym tematem :) Pozdrawiam, Monika