Od wielu lat noszę długie włosy, a wręcz chronicznie zapuszczam je po każdorazowej wizycie u fryzjera. I to z bardzo prozaicznego powodu - wydaje mi się, że zawsze są za krótkie ;) i tak o to od VII-mej klasy podstawówki (czyli jakieś 12-13 lat temu) zapuszczam włosy :) Odkąd sięgam pamięcią skóra mojej głowy wydziela za dużo łoju - włosy zatem przetłuszczają się. Myślę, że część z Was z autopsji wie o czym mówię - przetłuszczające się włosy są bardzo uciążliwe w pielęgnacji.
I może nie tyle związanej z koniecznością nakładania na nie kilogramów mazideł, ale z bardzo częstym myciem. Bo przecież któż z nas ma czas na mycie włosów raz, a nawet i dwa razy dziennie? No właśnie - nikt! A niestety, jest to czasami nieuniknione. Chciałabym, aby kiedyś jakiś mądry człowiek, wymyślił cudowny na nie środek (szampon)...;) I tak jak Wy, macie różne wizje wymarzonego pędzla (sprawdź - KONKURS MAESTRO), ja mam wyobrażenie na temat idealnego szamponu. Póki co jednak muszę radzić sobie możliwymi sposobami - pielęgnując moje włosy sprawdzonymi kosmetykami. We filmiku przedstawiam Wam chyba wszystkie kosmetyki, które królują w mojej łazience. Jestem z natury monogamistką, i jak jestem z któregoś środka zadowolona, jestem mu wierna :) Jeśli tak jak ja macie problem z przetłuszczającymi się włosami, bądź trudnymi w rozczesywaniu, mega plączącymi się, pozbawionymi blasku - czy też najnormalniej jesteście ciekawi, które to produkty sprawdzają się na mojej czuprynie - zapraszam do oglądania. pozdrawiam serdecznie :*