Jaki płyn wybrać żeby lustra i okna w całym mieszkaniu lśniły jak diamenty? Odpowiemy dziś na to pytanie. Mamy też sposób na to jak zmyć plamy z podłogi, które powstają w tempie światła. Od dłuższego czasu zwracamy szczególną uwagę na to, jakie składy mają produkty i kosmetyki, których używamy. Jeśli mamy możliwość wybrania czegoś z "czystym" składem, właśnie po to sięgamy i Was również do tego zachęcamy. Początkowo baliśmy się postawić na tego typu produkty, myśląc, że nie są tak skuteczne jak te przepełnione tablicą Mendelejewa. Nic bardziej mylnego. Radzą sobie tak samo dobrze. Jeśli jesteście wrażliwe na różne substancje i mocne środki lub macie dzieci, które na nie reagują, nie bójcie się spróbować czegoś nowego. W tym roku wakacje znacznie różnią się od poprzednich. Mniej podróżujemy, więcej czasu spędzamy w domu, a co za tym idzie, bardziej zwracamy uwagę na to co nas w nim otacza. Większość z nas w czasie wolnym poświęca go na robienie gruntownych porządków. Nic nie uprzyjemni tego bardziej, niż odpowiednie płyny. Wiadome jest, że chcemy zaoszczędzić na czasie, a dobre produkty nam w tym pomogą. W tym zestawieniu królować będą trzy marki. Pierwsza, pewnie najbardziej znana to YOPE. Polski producent, który jako jeden z pierwszych trafił na sklepowe półki. W swojej ofercie posiadają nie tylko środki czystości ale też pielęgnację ciała i włosów. Dzięki zawartości naturalnych składników, nie podrażniają ani skóry, ani czyszczonych powierzchni. Drugą firmą, którą postanowiliśmy Wam przedstawić jest Agafia. Znamy ją od dawna, jednak nasza relacja rozpoczęła się od kosmetyków do pielęgnacji. Teraz z przyjemnością sięgamy po praktyczne kosmetyki, nie do włosów, a do sprzątania. Ostatnie i najnowsze odkrycie to marka ZIELKO. Mimo, że ta znajomość trwa najkrócej, już wiemy, że tak szybko się nie rozstaniemy.
Zastanawialiśmy się, jakie produkty wybrać i zaprezentować tym razem. Wśród takiej szerokiej gamy, ciężko było się na coś zdecydować. Postanowiliśmy więc, że podzielimy je na trzy kategorie. Pierwsza z nich to coś, co chyba najmniej lubimy robić - mycie naczyń. Oczywiście zmywarka wyręcza nas w większości, jednak po pierwsze, nie każdy ją ma, a po drugie, nie wszystko nadaje się do mechanicznego zmywania i trzeba to zrobić ręcznie. Zazwyczaj wybieraliśmy płyny tradycyjne, znanych i często reklamowanych marek. Nie możemy powiedzieć, że sprawowały się źle, bo nic z tych rzeczy nie miało miejsca, jednak od momentu kiedy spróbowaliśmy naturalnych odpowiedników i różnicy nie było żadnej, a nawet najcięższych zabrudzeń pozbywaliśmy się w ekspresowym tempie,więc zostaliśmy przy nich na stałe. Początkowo wybór nie był tak duży jak teraz, ale z biegiem czasu marki również postawiły na tego typu rozwiązania i Was też do tego zachęcamy.
Must have w naszych mieszkaniach to uniwersalne płyny, których możemy używać do wszystkiego. Podłoga w łazience, wanna czy meble w kuchni. Butelka, która sprawdzi się na każdej powierzchni i nie zajmie dużo miejsca to istny skarb dla pani domu. A jak wiemy, bałagan robi się z szybkością światła, a z pozbyciem się go nie jest już tak łatwo. Z wygody często wybieramy butelki, które posiadają formę spray'u ale całkiem dobrym rozwiązaniem są też dozowniki. Możecie spryskać powierzchnię lub nałożyć na ściereczkę tyle płynu ile potrzebujecie. U nas takie wersje od wszystkiego mają swoje stałe miejsce i w łazience i w kuchni. Nie możemy też zapomnieć o tym, że dostępnych jest wiele opcji zapachowych, dlatego każda z Was znajdzie coś co nie tylko zachwyci skutecznością, ale też zapachem, na który my bardzo zwracamy uwagę.
Ostatnia kategoria to istny misz-masz. Zebraliśmy tutaj kilka opcji, o których chcieliśmy wspomnieć, a nie pasowały do poprzednich punktów. Nasza największa zmora to podłoga. Często jest tak, że to co ładnie wygląda, niestety jest niemiłosiernie trudne w utrzymaniu. I tak właśnie jest u nas w tym przypadku, jasna powierzchnia. Moglibyśmy myć podłogę każdego dnia, a wystarczy chwila i wygląda tak jak przed myciem. Na tę okoliczność również mamy swojego ulubieńca. Nie zostawia smug i radzi sobie ze wszystkim, nawet największym kurzem i brudem. W płynach do mycia łazienki najbardziej lubimy kiedy ładnie pachną. :-) Oczywiście skuteczność i stopień radzenia sobie z myciem też jest ważny, ale najprzyjemniejszy jest moment kiedy wchodzicie do świeżo umytego, błyszczącego i pachnącego pomieszczenia. Tak jak w przypadku podłóg, lustra moglibyśmy myć codziennie, okna na szczęście nie są tak wymagające i to w nich cenimy najbardziej, ale też zasługują na odpowiedni płyn. Jako fanki pięknych zapachów, nie mogłyśmy wybrać inaczej i najczęściej sięgamy po ZIELKO.
Jakie są Wasze ulubione środki do sprzątania?