O istocie trwałego podkładu rozpisywać się za wiele nie trzeba. Każda z nas marzy o takim kosmetyku, który nie tylko idealnie stopi się z naszą cerą, wyrówna wszelkie niedoskonałości i przebarwienia, ale przede wszystkim utrzyma się na twarzy przez wiele godzin. I nawet nie chodzi o dzień powszedni, kiedy jesteśmy w stanie poprawić na szybko swój make up i tzw. "przypudrować nosek", a przede wszystkim o "większe wyjścia". Ślub, wesele, impreza czy zabawa sylwestrowa - to tylko niektóre z licznych okoliczności, w których chciałybyśmy czuć się komfortowo ze swoim makijażem. Bez rozmazywania, spływania, wycierania przy każdym muśnięciu skóry i niezliczonego poprawiania... Dlatego, jak tylko odkryłam "swojego bohatera" - podkład prawie idealny, postanowiłam się z Wami nim podzielić. A także, dla uwiarygodnienia moich słów - zaprezentować Wam test tego kosmetyku - począwszy od aplikacji, poprzez ukazanie jak zachowuje się na twarzy po przeszło ośmiu godzinach intensywnego noszenia.
Moim tajemniczym faworytem, którego tyczy się cały wpis, jest produkt marki Make Up Atelier Paris (Producenta kultowego już fluidu wodoodpornego) - Waterproof Gel Foundation - Podkład wodoodporny w żelu. Jak sama nazwa wskazuje, do czynienia mamy z podkładem w żelu, nie w formie tradycyjnego fluidu. Żel, a na moje w zasadzie mus, ma bardzo gęstą i treściwą konsystencję. Kryje wprost fenomenalnie - przebarwienia pigmentacyjne, piegi, zasinienia, popękane naczynka czy po prostu zaczerwienienia i wypryski - mu nie straszne. Za trwałość i długie utrzymywanie się kosmetyku na skórze odpowiada formuła wodoodporna. To ona sprawia, że przez cały dzień, a często i noc, podkład w idealnym stanie prezentuje się na twarzy. Wszystkie powyższe atrybuty wpływają na moją ogólną ocenę i uwielbienie do tego podkładu - lepszego i trwalszego po prostu nie znam! Jeśli uważnie przeczytałyście mój wstęp, to zapewne zastanawiacie się gdzie tkwi "ale", skoro określiłam go "prawie ideałem". Jego mankamentem może dla niektórych okazać się szybkość zastygania. Przez to też, aby dobrze go rozprowadzić, należy robić to szybko i sprawnie. Najlepiej do aplikacji użyć zwilżonego "narzędzia". Ja preferuję mokrą gąbeczkę typu Beauty Blender, aczkolwiek pędzel również będzie pomocny. Kolorystyka żelowych podkładów analogiczna jest do pozostałych oferowanych przez markę MAkeUp Atelier Paris, zatem jeśli macie swój sprawdzony kolor we fluidzie, z żelu będzie ten sam. W razie pytań i wątpliwości służę pomocą :) Jesli test spodobał Wam się - dajcie o tym znak w komentarzu :) pozdrawiam serdecznie, Monika :)