Idealny podkład przy cerze mieszanej czy tłustej brzmi jak abstrakcja. Często spotykam się z tym problemem, ba - dotyka mnie on samą, bo jako posiadaczka skóry mieszanej od wielu lat poszukuję tego jedynego. I choć jest kilka innych sposobów na zmatowienie skóry - np. używając odpowiedni krem czy bazę bezpośrednio przed podkładem, jak i gruntowne utrwalenie fluidu matującym pudrem, to w dalszym ciągu marzy mi się matujący podkład;) L'oreal Paris kilka lat temu dołączyła do swojej oferty matującą wersję swojego kultowego podkładu Infallible 24H. W związku z tym, że wspomniany pierwowzór bardzo lubię - za siłę krycia, długie utrzymywanie się na twarzy oraz kolorystykę - wiązałam z nową wersją ogromne nadzieje. Czy Infallible 24H Matte spełnia moje oczekiwania?
Wracając do przedstawienia produktu - L'oreal Infallible 24H Matte to matujący podkład kryjący. W swoim składzie zawiera m.in. polimery, których zadaniem jest skuteczne i długotrwałe matowienie skóry. Oznaczenie godzinne tj. 24H to subiektywna ocena testerek tego fluidu, z którego producent skutecznie korzysta i bazuje przy tworzeniu reklam. Podkład owszem - jest trwały - ale u mnie zdecydownaie nie utrzymuje się tak długo. Zresztą prawdzie powiedziawszy/napisawszy - nie napotkałam jeszcze na swej drodze tak długo utrzymującego się podkładu.
KONSYSTENCJA
Bardzo przyjemna i zdecydowanie na plus! Delikatna forma musu sprawia, że podkład bardzo dobrze rozsmarowuje się. Dosłownie sunie po skórze nie tworząc przy tym smug. Bardzo dobrze łączy się z innymi kosmetykami, nie ma też szczególnych wymagań jeśli chodzi o kosmetyk aplikowany pod niego. Matowe wykończenie powoduje, że jeśli nie jesteś fanką pudrowania - śmiało możesz z niego zrezygnować. Fluid dobrze łączy się ze skórą, ładnie zastyga dzięki czemu znacznie wydłuża się jego utrzymywanie na cerze - nawet tej przetłuszczającej się.
KOLORYSTYKA
Niestety, to jest najsłabsze ogniwo tego produktu. Po cichu łudziłam się, że wybór kolorów będzie rozbudowany i wkońcu odnajdę swój idealny kolor wśród produktów marki L'oreal. Niestety (po raz kolejny...) tak się nie stało :( Gama zaledwie 5 kolorów powoduje, że wszystkie bladolice z mieszaną/tłustą cerą w dalszym ciągu nie zaopatrzą się w dobry podkład tego koncernu. Jedynie odcień 22 trafia w moje gusta, choć używać mogę go tylko latem, gdy szyja jak i reszta ciała jest muśnięta słońcem (bądź wysmarowana samoopalaczem ;)
OCENA KOŃCOWA
Uogólniając - formuła, krycie, konsystencja, łatwość aplikacji - bardzo odpowiadają mi. Gdyby tylko te czynniki świadczyły o idealności kosmetyku - L'oreal Infallible 24H Matte - w moim odczuciu byłby takim ideałem. Jednakże, brak odpowiedniego dla mnie odcienia - jasnego z żółtą pigmentacją - sprawia, że nadal na co dzień i na inne pory roku niż lato - muszę szukać swojego nr 1. Uogólniając jednak -polecę go każdemu, kto ma ciemniejszą ode mnie karnację bo jest zdecydowanie godny uwagi.
Zapraszam na filmik - tam na żywo prezentuję jak dobrze kryje :) pozdrawiam, Monika