Podkład + puder sypki
Witajcie, mam taki problem generalnie jestem zwolenniczką idealnego rozsmarowania podkładu i całej aplikacji produktów na twarzy, tylko mam problem, ponieważ, używam podkładu maybelline dream satin liquid ivory już od kilku miesięcy, właściwie wcześniej nie mialam problemów z twarzą stąd też wybór tego podkładu, ponieważ jest lekki i aksamitny, ale teraz kiedy go aplikuję to robią mi się straszne grudki pod oczami, taki efekt wysuszenia też jest po kilku godzinach, dodatkowo widze, że lekko rozszerzyły mi się pory i na nosie też.
Nie wiem co zrobić, żeby uniknąć tego fatalnego efektu, używam podkład, na niego kładę korektor maybelline afiniton i z virtuala taki zielony do czerwonych wyprysków, oba wklepuję, żeby nie było smug, na to kładę puder prasowany odbijający światło z vipery, efekt kończowy omijając strefe T, jest całkiem niezły, ale przecież główną uwagę skupia się na oczach i wlasnie na tej części, zastanawialam się nad zmianą podkladu na revlon colorstay, Monika w swoich tutorialach ma taką nieskazitelną twarz, również chciałabym uzyskać taki efekt.