Jak co sezon, trendy zmieniają się nie tylko w dziedzinie mody. Makijaż również zyskuje nowe oblicza. Mimo, iż wiele elementów powtarza się, co roku zauważalna jest jakaś cecha wyróżniająca. Inspiracje dotyczące nowinek czerpane są z wybiegów mody. Styliści i wizażyści najlepszych marek na świecie, decydują o tym, jakie pomadki czy cienie będą hot w danym czasie. Przyjrzeliśmy się bliżej kilku makijażom, aby pokazać Wam w jakie kosmetyki warto się zaopatrzyć. W tym roku wiosna różni się nieco od poprzedniej. Oczywiście nie mamy tu na myśli warunków pogodowych i temperatury za oknami. W kwestii make-up'u częściowo powracamy do lat 90. Usta podkreślone odcieniem w tonacji brązu, czy oczy z czarną kreską zarówno na dolnej i górnej powiece to atrybuty, które cofają nas do tamtych czasów. O dziwo, tym razem rezygnujemy z pasteli, być może nie całkowicie ale przynajmniej w pewnym stopniu. Po zimie kończymy z ciężkimi podkładami i ciemnymi cieniami do powiek. Nie znaczy to jednak, że żadne zimowe trendy nie pozostają z nami również wiosną. W dalszym ciągu na czasie pozostaje "make up no make up", który nadal ma swoich zwolenników. Jeżeli jesteście ciekawi, jakie inne produkty warto mieć w swojej kosmetyczce, zachęcamy do dalszego czytania.
Wiosna 2016 oczami wizażystów
1. Niebieskie oczy i czarny eyeliner
Niebieskie cienie do powiek, co jakiś czas powracają na salony. Tym razem odchodzimy, jednak od ciemnych granatów, a decydujemy się raczej na delikatne błękity. Makijaż w takich barwach, może być stosowany na co dzień oraz na specjalne okazje i wiosenne imprezy. Wykonując modny makijaż oczu, tej wiosny przenosimy się do wspomnianych wcześniej lat 90. Kreska namalowana eyelinerem pożądana jest cały rok jednak to, co cechuje tę sprzed kilkunastu lat - to wykonanie jej na powiece nie tylko górnej, ale też dolnej. Jeżeli nie czujecie się dobrze z całymi powiekami w wyraźnym kolorze, postawcie na mały akcent w postaci kreski wykonanej niebieską kredką.
2. Odważne usta
Dwa najczęściej wybierane kolory pomadek to klasyczna czerwień oraz brąz. Zdawałoby się, że odcienie te są częściej wybierane jesienią. Tym razem przełamujemy stereotypy. Brąz mile widziany jest również w cieplejsze dni, tak samo zresztą, jak inne ciemne barwy np. bordo. Zdecydowanie jest to dobra informacja dla Pań, które w takich makijażach czują się najlepiej. Osoby nie przepadające za mocnym podkreślenie ust, zapraszamy do kolejnego punktu.
3. Make-up no make-up
Ten typ króluje już od kilku sezonów. Delikatnie wyrównany koloryt cery, rzęsy subtelnie muśnięte tuszem - to coś dla kobiet lubiących naturalny look. Niewidoczny makijaż jest idealnym rozwiązaniem na co dzień i zdecydowanie podkreśla urodę . Zamiast podkładu, warto użyć delikatnie kryjącego kremu BB. Unikniemy w ten sposób ciężkiego uczucia. Cera zostanie upiększona, a skóra nie będzie zbyt obciążona. Na usta warto nałożyć tylko balsam, który nie nada koloru, a z pewnością nawilży wargi.
4. New Grunge
Kolejny wyrazisty element w naszym zestawieniu. Ciemne usta i ciemne oczy to motywy przewodnie tego typu stylizacji. Odważni mogą połączyć czarne powieki z bordową szminką. My jednak do wykonania takiego makijażu , użylibyśmy intensywnie czarnej kredki i pomadki w odcieniu nude z lekkim brązowym pigmentem. Grunge make-up, polega na wykonaniu ciemnego smokey eyes lub narysowaniu linii miękką kredką i roztarcie jej tak, by efekt był rozmyty i nietuzinkowy. Prosty w wykonaniu, a zarazem bardzo efektowny. Teoretycznie takie połączenie kolorów jest idealne na jesień i zimę, ta wiosna jednak zaskakuje.
5. Blask
Promienna cera przede wszystkim. Nie można zapominać o efekcie glow. W kosmetyczce obowiązkowo musi znaleźć się rozświetlacz, którym podkreślimy szczyty kości policzkowych, łuk brwiowy czy łuk kupidyna. Dzięki temu, słońce będzie pięknie odbijać się od naszej twarzy, a cera będzie wyglądała zdrowo i promiennie. Jeśli chodzi o błysk, zaskakującą kwestią jest to, iż na topie wciąż są brokaty. Mimo, że karnawał dobiegł końca, wizażyści wciąż wykorzystywali je do nadania makijażom charakteru i oryginalnego wyglądu.
Które z przedstawionych przez nas trendów najbardziej przypadły Wam do gustu, a na które nigdy byście się nie zdecydowały?