Re: Światło odpowiednie do malowania
ja przewaznie przy oknie:) w łazience nigdy:) na szczeście jeszcze w kuchni mam fajna Ikeową lampkę dającą dość naturalne światło Ale przewaznie przy jakimkolwiek oknie nawet jeśli jest szarówka i 5 rano:)
Naprawdę długo utrzymuje się na ustach?
Czy jest wydajny?
Czy one naprawdę dają radę, wyglądają naturalnie? Czy wymagane jest mycie włosów tego samego dni...
Ja tez nie miałam okazji używać.
no dokładnie
Ile tego lejecie na 5 kg wsad?
Zależy mi na wydajnym kosmetyku, który łatwo będzie się rozprowadzał po skórze. Czy ten mus ma t...
Ojej nie widziałam nigdy wcześniej takiego produktu :D
Zazwyczaj olejki pozostawiają jakiś filtr na skórze.
ja przewaznie przy oknie:) w łazience nigdy:) na szczeście jeszcze w kuchni mam fajna Ikeową lampkę dającą dość naturalne światło Ale przewaznie przy jakimkolwiek oknie nawet jeśli jest szarówka i 5 rano:)
Dokładnie. Światło dzienne jest najlepsze. Wtedy można zobaczyć czy nie zrobiło się jakiegoś babola. Przy sztucznym świetle bardzo nie lubię się malować bo nic nie widać tak na prawdę. W łazience nigdy się nie malowałam, zawsze siedzę przy parapecie a że mam długie okna to i parapet jest długi a w dodatku szeroki dlatego tam mam swój kącik Idealny jak dla mnie.
Ja też mam problem ze światłem ;/ Mam okno dachowe i światło centralnie z góry. Ono mnie "oślepia" i strasznie źle się robi makijaż wtedy. Najlepiej widać w łazience, ale nie mogę tam za długo być, bo rodzinka się pulta od razu. Jak sie pomaluję w moim pokoju, to wydaje mi się, że makijaż jest bardzo lekki, wręcz niewidoczny i nakładam wtedy dużo cieni, zeby było cokolwiek widać. A jak pojde do łazienki, to zonk, okazuje się, że makijaż jest wręcz za mocny ;/ Jak zasłonię okno i zapalę lampkę, to jest jeszcze gorzej... próbowałam na wszystkie sposoby znaleźć w moim pokoju jak najlepszy kącik do makijażu, ale nie znalazłam ;/
No, wszystkie to wiemy przecież Tylko nie kazdy ma warunki zeby sobie to naturalne swiatło zapewnic. A teraz jeszcze idzie zima i coraz ciemniej na dworze więc ze światłem trochę gorzej jest
Dokładnie ;/ Zima nie sprzyja makijażom
Najlepsze światło mam w łazience myśle,że najwanzniejsze prócz oświetlenia bo to też istotne jest duże lustro bo niesetety ale w małym lusterku nie potrafie sie pomalowac jest mi wtedy jakos tak nie wygodnie.
Ja się maluję w ciągu dnia przy oknie, wieczorem przy biurku przed komputerem:) a rano jak jest jeszcze ciemno to maluję się w łazience. Raczej nie martwię się że coś wyjdzie mi za ciemno bo już mniej więcej wiem jakiej ilości różu i bronzera potrzebuję.
No ja kurcze w tym nowyum mieszkaniu nie mogę znaleść idealnego miejsca ;/ a że nie mam możliwości zbyt wielu to maluję się w łazience, czyli standard
ja zawsze maluję sie przy oknie
Ja też :) Mam biurko pod oknem więc jest jeszcze lepiej, teraz mam zamiar zamienić biurko na jakąś prostą toaletkę :)
Jak ktoś nie może pozwolić sobie na naturalne światło to polecam żarówki Philips nie wiem jak się nazywają, ale są charakterystycznie niebieskie. Dosłownie. Dają białe światło, dokładnie takie jak dzienne. Najlepiej jak promień światła odbija się w lustrze, bo mamy ładnie oświetloną twarz i jednocześnie nie gapimy się w żarówkę, ale bez tego też ładnie sobie radzą. Wystarczy jedna taka w lapce na biurko i można działać. :)
Zadzwoń do nas +48 785 455 777
Czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 08:00-16:00
Koszt dostawy do kraju Stany Zjednoczone, już od 24.60 zł (uzależnione od wagi produktów), produkty w magazynie wysyłamy już w 24h. (Sprawdź szczegóły)
Zakupione produkty możesz zwrócić lub wymienić w ciągu 14 dni od odebrania. (Sprawdź szczegóły)