Postanowienia noworoczne
Powoli zbliża się koniec pierwszego miesiąca tego roku. Pewnie tak jak ja, każda z was obiecała sobie na koniec roku parę postanowień. I jak u Was to wygląda???? Heh ja niestety jakoś nie mam czym się pochwalić, czas leci nieubłagalnie a moje postanowienia jakoś stoją w miejscu. Pewnie nie będę oryginalna i jak większość z was obiecałam sobie, że wreszcie zabiorę się za siebie i zrzucę parę kilo, zacznę ćwiczyć itp....eh i niestety stanęłam jakoś w martwym punkcie a waga nawet nie drgnie ( chociaż dobrze, że nie idzie w górę : p) Postanowiłam sobie również, że zrobię w tym roku prawko....ale czasu jeszcze trochę mam więc zobaczę jak to będzie..jeśli żadnych finansowych niespodzianek po drodze nie będzie to myślę, że w końcu się wybiorę A jak tam wasze postanowienia??????