Re: biżuteria na zębach - co sądzicie??
Przyklejony? Ja czytałam ostatnio artykuł o montowaniu takich diamencików i tam było napisane, że wywierca się w zębie taki otwór na tę biżuterię :-/
Nie używałam ale nakładałabym go razem z matowym broznezerm MIYO, którego używam.
Moim skromnym zdaniem piękny kolor. Aplikowałabym go w towarzystwie Bahama Mama.
Nie widziałam go na żywo a na zdjeciach, to różnie bywa z oddaniem koloru.
Nie miałam okazji używać jeszcze tego różu.
Z jakim bronzerem go nakładacie?
Także chętnie się dowiem
Czy kolor Worth It jest chłodny?
Też jestem ciekawa.
Ja rzadko sięgam po cienie.
Przyklejony? Ja czytałam ostatnio artykuł o montowaniu takich diamencików i tam było napisane, że wywierca się w zębie taki otwór na tę biżuterię :-/
Nie wiem jak to jest, nigdy nie miałam. Niech ladymakeup się wypowie czy jej wywiercali otwór na ten diamencik.
Brrr, ja mam dreszcze, jak myślę o jakimkolwiek wierceniu w zębie, a co dopiero, żebym się miała dobrowolnie na coś takiego zdecydować
No! ale nie wyobrażam sobie wywiercania otworu z przodu na zębie (no bo z tyłu to raczej bezsensens z tymi świecidełkami) a później jak to by się znudziło to co wyciągają i tą dziurę plombą łatają.. ja myślę, że to bardziej na klej jest.
Dla mnie to trochę tandetne i do białych kozaków...
Nie wiem, po co komu takie ozdoby, cały czas bym miała wrażenie, że mój rozmowca ma coś między zębami po ostatnim posiłku
RedBlush miałaś rację, znalazłam na jednej stronie opis, jak wykonuje się taką ozdobę i napisali tam:
"pierwsza wizyta: stomatolog osusza zęba i wytrawia powierzchnię szkliwa, a następnie za pomocą materiału światłoutwardzalnego przykleja ozdobę - kryształek nazębny do szkliwa wybranego zęba. Sam zabieg trwa ok 10 minut i jest całkowicie bezbolesny i bezpieczny dla szkliwa zębów."
Ale wciąż mam wrażenie, że gdzieś czytałam o wierceniu dziurki, przecież sobie tego nie wymyśliłam hmmm
Aha, ja nie czytałam jak to się nakłada, ale tak myślałam.. hm a może o coś innego chodziło z tym przewiercaniem zęba, a skojarzyłaś z ozdobą..
Nieee, pamiętam, że o biżuterii czytałam, bo jeszcze pomyślałam wtedy, że nie dość, że to nie wygląda ładnie, to jeszcze ktoś sobie zęby niszczy
Aha, chociaż mogło tak być kiedyś, kiedyś, że przewiercali zęba na tą ozdobę, a teraz na klej..
Zadzwoń do nas +48 785 455 777
Czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 08:00-16:00
Koszt dostawy do kraju Stany Zjednoczone, już od 24.60 zł (uzależnione od wagi produktów), produkty w magazynie wysyłamy już w 24h. (Sprawdź szczegóły)
Zakupione produkty możesz zwrócić lub wymienić w ciągu 14 dni od odebrania. (Sprawdź szczegóły)