Re: A co myślicie o makijażu dla małych dziewczynek
I coraz więcej pedofilów (codziennie jakiś przypadek w internecie jest opisany), bo taka 10-12 lat się wymaluje i wygląda na 17..
Czy te cienie są bardzo intensywne?
Niestety nie znam tych pudrów brązujących.
Nie miałam okazji używać.
Po zdjęciach wydaje mi się, że raczej neutralny ale w stronę może ciepłego. Nie widziałam w real...
Z Sylveco jest najlepszy!
Nie używałam ale nakładałabym go razem z matowym broznezerm MIYO, którego używam.
Moim skromnym zdaniem piękny kolor. Aplikowałabym go w towarzystwie Bahama Mama.
Nie widziałam go na żywo a na zdjeciach, to różnie bywa z oddaniem koloru.
Nie miałam okazji używać jeszcze tego różu.
I coraz więcej pedofilów (codziennie jakiś przypadek w internecie jest opisany), bo taka 10-12 lat się wymaluje i wygląda na 17..
To jest przerażające A najgorsza w tym wszystkim jest presja społeczna wśród nastolatków. Jak dziewczyna okazuje trochę rozumu i w wieku 15 lat nie robi z siebie gorącej 20-tki, to jest wyśmiewana przez koleżanki i traktowana jak ta gorsza, która nie zna się na modzie... Jeszcze nie mam dzieci, ale już teraz martwię się i zastanawiam, jak w dzisiejszych czasach uchronić dziecko przed zagrożeniami cywilizacyjnymi, jednocześnie nie sprawiając, by stało się kozłem ofiarnym i pośmiewiskiem dla rówieśników. Bardzo trudne zadanie
To jest przerażające A najgorsza w tym wszystkim jest presja społeczna wśród nastolatków. Jak dziewczyna okazuje trochę rozumu i w wieku 15 lat nie robi z siebie gorącej 20-tki, to jest wyśmiewana przez koleżanki i traktowana jak ta gorsza, która nie zna się na modzie... Jeszcze nie mam dzieci, ale już teraz martwię się i zastanawiam, jak w dzisiejszych czasach uchronić dziecko przed zagrożeniami cywilizacyjnymi, jednocześnie nie sprawiając, by stało się kozłem ofiarnym i pośmiewiskiem dla rówieśników. Bardzo trudne zadanie
Przede wszystkim wychowując dziecko nie podążać za tą modą, pokazywać dziecku, że zabawa w dorosłą nie jest normalna i niesie za sobą zagrożenia.. po drugie uczyć dziecko żeby nie było dwulicowe, nie dostosowywało się do towarzystwa (bo wszyscy palą to ja też itp), żeby miało własne zdanie na róźne sprawy. Na tym świecie są normalni i nienormalni i do jakiej grupy byś nie dołączyła zawsze będziesz krytykowana, dlatego jeśli chcesz wychować dziecko na normalną osobę nie patrz na krytykę , bo to zawsze będzie. Wychowasz pijaka będą gadać, wychowasz księdza też będą.
Masz rację, tyle, że człowiek dorosły to rozumie, a nastolatki jednak się przejmują tym, co gadają ludzie - a zwłaszcza rówieśnicy. Wierzę, że jak się dziecko od początku dobrze wychowuje, to da sobie przemówić do rozsądku, ale w chwili obecnej nie mam pewności, iż nie popełnię po drodze jakichś błędów wychowawczych, bo każdy popełnia w życiu jakieś błędy.
Dasz radę. Jakby to było niemożliwe to by niebyło dobrych ludzi.
Chyba sobie to wydrukuję i powieszę na ścianie Bardzo do mnie trafia ten argument!
Bardzo się cieszę !
Masz rację, tyle, że człowiek dorosły to rozumie, a nastolatki jednak się przejmują tym, co gadają ludzie - a zwłaszcza rówieśnicy. Wierzę, że jak się dziecko od początku dobrze wychowuje, to da sobie przemówić do rozsądku, ale w chwili obecnej nie mam pewności, iż nie popełnię po drodze jakichś błędów wychowawczych, bo każdy popełnia w życiu jakieś błędy.
Ja osobiście jestem nastolatką, uczennicą liceum i jakoś zbytnio nie przejmuję się tym jak bez makiajżu (bo do szkoły się nie maluję) widzą mnie inni, ale wiem że większość dziewczyn bardzo się tym przejmuje.. jednak liceum to według mnie odpowiedni moment na makijaż. Jednak kiedy widzę dziewczyny z podstwówki wymalowane jak niejdna dorosła kobieta to poprostu drętwieję z przerażenia, co się w tym świecie dzieje..
ja również całkowicie podzielam zdanie Kamiluśki , podstawówka i gimnazjum to miesce na naukę a nie malowanie ,natomiast w liceum delikatny makijaż czemu nie.
Ja zaczęłam malować się w liceum. Tusz do rzęs, kremowe kredki do powiek - taki a'la cień. Uważam, że podstawówka to nie miejsce na ciapanie się kosmetykami kolorowymi.
Zadzwoń do nas +48 785 455 777
Dziś zamknięteCzynne od poniedziałku do piątku w godzinach 08:00-16:00
Koszt dostawy do kraju Stany Zjednoczone, już od 24.60 zł (uzależnione od wagi produktów), produkty w magazynie wysyłamy już w 24h. (Sprawdź szczegóły)
Zakupione produkty możesz zwrócić lub wymienić w ciągu 14 dni od odebrania. (Sprawdź szczegóły)