Grudzień już prawie za pasem, czas zatem najwyższy, aby wziąć się w garść i pełną parą rozpocząć
przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. U mnie to wielkie zamieszanie rozpoczyna się nie od mycia okien, pucowania całego domu, czy też wietrzenia pościeli, a od zarobienia ciasta, a następnie upieczenia
przepysznych pierniczków. Porządki owszem są i ważne, ale te niepowtarzalne smakołyki na pierwszym miejscu :) Za co ja oraz moja rodzinka tak je cenimy? Za
niepowtarzalny smak (stricte świąteczny),
aromat roznoszący się przez wiele dni po mieszkaniu, i
\"magię Świąt\", które niewątpliwie wnoszą i powielają na wile dni przez samą Wigilią... Nie zawsze jednak było u mnie w tej kolejności, pierniczki bowiem piekę dopiero od ok. 5-6 lat (zresztą straciłam już rachubę, czas tak szybko leci...). W każdym bądź razie, jednego roku dość wcześnie i intensywnie zaczęłam myśleć o zbliżających się Świętach, czego efektem było uświadomienie sobie, że nigdy wcześniej nie potrudziłam się z pieczeniem tradycyjnych pierniczków. Zatęskniłam za tym świątecznym klimatem i wonią... Podzwoniłam po wszystkich ciociach i ciocio-babciach, przegrzebałam tony gazet i przepisów w poszukiwaniu tego jedynego i najwspanialszego przepisu na pierniczki. Niestety jeśli na czymś bardzo zależy, to ideału się nie znajcie - tak było i w moim przypadku. Bo to brakowało miodu, a to nie było prawdziwego karmelu... - zmuszona do \"twórczej interwencji\" wykombinowałam swój własny przepis, który dojrzał i dziś gotowy jest do ujrzenia światła dziennego. Dzielę się nim zatem z Wami z nadzieją, że i dla Was okaże się tym prawdziwie tradycyjnym (czy babcinym, jak kto woli) przepisem na pyszne pierniczki, rozbudzającym w Was Święta równie skutecznie co zapach choinki...
Do przygotowania 1 porcji ciasta (ok. 150 pierniczków) potrzebne nam będą:
Składniki: - 1 kg mąki,
- 1/3 kostki (z 250 g) masła i margaryny,
- 1 szklanka miodu (ok 350 g),
- 3 szt przyprawy do pierników,
- 2 łyżki kawy mielonej,
- 3 łyżki kakao,
- 2 łyżeczki cynamonu,
- 3 łyżeczki amoniaku,
- 1 szklanka cukru + 0,5 szklanki letniej wody (na karmel),
- 4 jajka + 1/4 szklanki cukru (do ubicia),
Akcesoria: - miska,
- szklanka,
- łyżka, łyżeczka, nóż,
- sitko,
- garnek,
- patelnia,
- foremki do ciastek,
Krok po kroku w przygotowaniu ciasta odnajdziecie we filmiku - jeśli macie czas i ochotę pooglądać mój \"kuchenny debiut\" - zapraszam serdecznie do obejrzenia :) A i jeśli starczy Wam jeszcze czasu, chęci i zapału do zrobienia pierniczków to życzę Wam udanych wypieków. Pozdrawiam, Monika :*