Makijaż dzienny to rodzaj make up'u, który towarzyszy większości kobiet, każdego dnia. Często wykonujemy go na "pół-śpiąco" i mechanicznie, bo mamy go przećwiczonego jak nic innego :D Niejednokrotnie chcemy w nim "coś" zmienić, ale często brakuje na to czasu. Albo same nie wiemy, czym miałoby być to magiczne "coś", które sprawi, że będziemy wyglądać młodziej, bardziej sexy, świeżo i promiennie... Czasami wystarczy delikatnie odświeżyć swoją kosmetyczkę, aby makijaż dzienny nabrał nowego wymiaru i większego polotu. Najmniej inwazyjnymi kosmetykami, do aplikacji których nie jest wymagana znajomość specjalistycznych technik, są cienie do powiek. Warto, by w codziennym pośpiechu ułatwiały nam egzystencję, niż ją utrudniały. Muszą zatem spełnić kilka cech, o których będzie poniżej. Niewątpliwie jednak paleta "The Nudes" od Maybelline New York większość z nich spełnia. Zaciekawiona pochlebnymi opiniami konsumentek, postanowiłam przyjrzeć się jej bliżej i wziąć ją pod swoją "doświadczoną lupę" ;)
"The Nudes" to rewelacyjna paleta z 12 cieniami. Nazwa kosmetyku jest bardzo wymowna i zobowiązująca, dla potwierdzenia dodam, że znajdują się w niej kolory powszechnie określane jako "nude". Beże, brązy, odcienie cieliste, jak i złoto - te wszystkie barwy znajdziemy w tym zestawieniu.
JAKOŚĆ
Tak w skrócie możemy określić ten kosmetyk. Makijaż, który wykonałam na poniższym nagraniu, został wykonany bez bazy pod cienie! Efekt końcowy jest zatem bardzo realny i żadnym innym specyfikiem "nie podbity". Cienie mają bardzo dobrą pigmentację. Co istotne - każdy z 12 kolorów jest podobnej jakości, bez rozróżnienia na kolor czy wykończenie. Nie osypują się - to kolejna ważna cecha tego produktu. Zresztą, jeśli chodzi o prószenie to w głównej mierze jest to uzależnione od nas samych - tego w jaki sposób aplikujemy cienie. Ja zawsze - ruch, który wszedł mi w nawyk - otrzepuję lekko pędzelek z nabranym cieniem.
KOLORY
Tak, jak już nadmieniłam - kolorystyka jest bardzo trafiona i idealna do wszelkich makijaży dziennych. Nie oznacza to, że "The Nudes" wykorzystamy tylko i wyłącznie w dzienniakach! Make up wieczorowy, a nawet i imprezowy, także z łatwością i zachwytem wykonamy! Migoczące złoto, metaliczne brązy w wielu barwach są przepiękne - co przyjemne - w dotyku bardzo mięciutkie i aplikacja ich to czysta rozkosz ;)
Ale aby nie być gołosłownym - zapraszam serdecznie na prezentację z filmiku - mam nadzieję, że spodoba Wam się makijaż, jak i cały filmik :) pozdrawiam serdecznie, Monika :*