Karnawał to wyjąkowy okres w kalendarzu nie tylko ze względu na wyjątkowe imprezy, ale i ogólne przyzwolenie na odważniejszy wizerunek na nich. Co za tym idzie- dla każdej miłośniczki makijażu - zdecydowanie można postawić na nieco mocniejszy make-up i efekt WOW. Nie ma obaw, że nałożymy zbyt dużo brokatu, czy za ciemną pomadkę. Wszystkie chwyty dozwolone, byle czuć się w takiej kompozycji dobrze. Jako, że w tym roku króluje błysk w każdej postaci. Nie tylko na powiekach, ale też ustach i paznokciach. Nie może go brakować w naszym makijażu. Jako fani błyskotek, nie czulibyśmy się dobrze, gdybyśmy pominęli ten element. Nawet jeśli akcentujemy nim w minimalnym stopniu, ZAWSZE musi się pojawić:D W tej propozycji pojawiają się takie kosmetyki, które z pewnością nie nikogo na wieczornym wyjściu.
Kiedy w planach jest całonocny bal, nie możemy pozwolić sobie na nietrwały make-up. Nieskazitelnie wyrównany koloryt skóry, długie rzęsy i podkreślone usta to elementy obowiązkowe, bez których nie wyobrażamy sobie wieczorowego "malunku". Nawet jeśli karnawał spędzacie w bardziej kameralnych warunkach i małym gronie, również warto zadbać o to, by makijaż był perfekcyjny. Kiedy jak nie teraz? Karnawał to doskonała okazja, by trochę pobawić się cieniami, czy wybrać taką pomadkę, na jaką przy innej okazji nigdy byście się nie zdecydowały. A jak wyglądają Wasze karnawałowe makijaże? Lubicie zabawę z brokatami?:) pozdrawiam serdecznie, Monika :*
