"Andrzejki" to jeden z tych dni w roku, na który większość z nas czeka i obchodzi jego istnienie w kalendarzu. Wszystkim Andrzejom można pozazdrościć popularności ich imienia (w końcu mają dedykowane swoje własne święto;), ponadto nie muszą martwić się, że ktoś zapomni o ich dniu ;) Niewątpliwie Andrzejki to świetna okazja do zabawy i "wybawienia się" przed Adwentem. I choć w dzisiejszych czasach każdy weekend jest okazją do wyjścia z domu, w dalszym ciągu traktujemy ostatnią sobotę listopada jako wyjątkowy czas na rozrywkę. Obojętnie, czy wybieracie się na wiejską zabawę z orkiestrą, czy do clubu, każdej z nas zależy by wyglądać jak najatrakcyjniej. Jeśli macie uszykowane już stylizacje, być może moja propozycja makijażu idealnie dopełni Wasz imprezowy look :)
Makijaż wieczorowy, którym niewątpliwie musi być ten wykonany na podobne okazje, musi być intensywny i błyszczący. To znaczy "musi", jeśli oczywiście w takich dobrze czujecie się. Natomiast zważywszy na oświetlenie i charakter podobnych imprez, dobrze jak jest wyrazisty i kolorystycznie odbiegający od naszego codziennego make up'u. Poniższy makijaż jest okazały w rozmiarach i daleko mu od "make up no make up" :) bazuję na ciemnych fioletach i granatach, czerni również nie żałowałam. Całość okrasiłam mieniącym się srebrem, który razem ze złotem są na tyle ponadczasowe, że co roku w sezonie karnawałowo/noworocznym przeżywają apogeum zainteresowania. Kolorystyka ta pięknie podkreśli oczy zielone i niebieskie, aczkolwiek brązowookie również powinny być zadowolone :) Mam nadzieję, że propozycja przypadnie w Wasze gusta! dzięki za oglądanie i udanej zabawy!!:) pozdrawiam, Monika :*