High Performance ROTATING Volume Mascara, bo tak nazywa się tusz z Flormaru, jest mascarą zwiększającą objętość rzęs. Oprócz tego, dzięki obracającej się szczoteczce, dodatkowo ma podkręcić nasze rzęsy. Głównym jednak zadaniem całego mechanizmu jest podkreślenie rzęs przy naszym jak najmniejszym wysiłku. Jest to zatem idealne rozwiązanie dla wszystkich leniuszków :) którym znudziło się już codzienne "machanie" ręką przy tuszowaniu rzęs :)
Recenzji mascary jako takiej tej nie przedstawię Wam, ponieważ używam jej dopiero od paru dni i nie potrafię obiektywnie o niej nic opowiedzieć.
Jedno jest jednak pewne - przy pierwszym używaniu należy ostrożnie się nią obsługiwać, aby nie wkręcić sobie w nią rzęs czy też wsadzić do oka ;p
Ja nigdy wcześniej nie miałam takiego "bajeranckiego" tuszu i przy pierwszej próbie omalże nie wykułam sobie oka... Ale to tylko dlatego, że gapa ze mnie ;p I nie zorientowałam się dokładnie w jaki sposób należy obsługiwać się z tym cudeńkiem. Szczoteczka bowiem obraca się w dwie strony, w zależności które rzęsy malujemy - górne czy dolne, przełączamy na właściwy sposób okręcania.
Mascara jest oczywiście na baterię (taką jak w zegarku), która sądzę, że wystarczy na bardzo długo. Myślę zatem, że fajnie po zużyciu tuszu, zostawić sobie samą szczoteczkę i cieszyć się nią korzystając z innego kosmetyku.
Opakowanie produktu bardzo ciekawe i eleganckie - w graficzne różowo-czarne wzory.
Cena: 55 zł (dość dużo, tym bardziej warto wziąć udział w rozdaniu :)
KRÓTKIE ZASADY:
* rozdanie trwa od momentu publikacji filmiku do środy 5 października do godziny 24:00,
* jeśli nie jesteś osobą pełnoletnią musisz mieć zgodę rodziców/opiekunów prawnych,
* tusze wysyłam na swój koszt,
* nazwiska/nicki osób, do których powędrują mascary zostaną wymienione w komentarzu na YT, blogu oraz na FB w czwartek 6 października w godzinach popołudniowych.
Życzę udanej zabawy i pozdrawiam serdecznie, Monika :*