Już nie raz wspominaliśmy, że jesteśmy fanami wszelkich pomadek, a głównie tych matowych. Kiedy na stronie pojawiają się nowości z tej kategorii, nie możemy oprzeć się by o nich nie wspomnieć. Jakie odcienie tym razem urzekły nas najbardziej?
Marka Hean już niejednokrotnie udowodniła, że tanie nie znaczy złe. Uwielbiamy ich tusze do rzęs, pudry brązujące i matujące. Nadszedł czas by pokazali swoje możliwości również w sferze ust. My już mamy wśród nich swoich ulubieńców kolorystycznych, a Wy będziecie miały okazję wybrać ich po prezentacji wszystkich kolorów. Zaczynając od najbardziej popularnych w ostatnim czasie pomadek w płynie. Seria Luxury Matte Liquid Lipstick składa się z 7 odcieni. Wśród nich znajdziemy czerwienie, beże i fiolet. Na każdą okazję z pewnością uda nam się coś wybrać. Konsystencja pomadek nie przypomina musu i jest nieco bardziej rzadka niż popularne Golden Rose Longstay Liquid Lipstick. Co nie znaczy, że są totalnie wodniste. Łatwo można je rozprowadzić na ustach i nie spływają poza ich "obszar". Zastygają dość szybko na całkowity mat. Utrzymują się kilka godzin. Być może nie przetrwają niedzielnego rosołu, ale na to chyba nie ma mocnych :) Za cenę 16,49zł warto się na nie skusić. Do naszych ulubieńców tej serii należą 01 AMY oraz 05 SMOKE RUBIN, który przypadnie do gustu nieco bardziej odważnym dziewczynom.
Dostępne odcienie:
01 AMY - przygaszony róż z ceglastymi tonami,
02 TIRAMISU - nude,
03 SILKY ROUGE - jasny róż,
04 PURPLE LAND - fuksja z fioletowymi tonami,
05 SMOKE RUBIN - stonowany fiolet,
06 PIN UP - czerwień,
08 VINTAGE - ceglasty z brązowymi tonami.
Drugą serią, na którą warto zwrócić uwagę jest Luxury Cashmere Lipstick. Tradycyjna forma sztyftu od jakiegoś czasu odeszła w zapomnienie, przewagę nad nimi osiągnęły płynne, matowe produkty. A szkoda. Bo te również radzą sobie całkiem nieźle. Konsystencja łatwo się rozprowadza. Nie nadają one w 100% matowego wykończenia, ale też nie błyszczącego, są delikatnie satynowe. Dzięki temu nie przesuszają i nie podkreślają suchych skórek. Sprawdzą się u osób, których usta nie są w pełni gładkie, a które mają ochotę na nałożenie soczystego koloru. We wspomnianej kolekcji znajdziemy 12 kolorów. Przekrój jest ogromny, poprzez jasne aż po ciemne. Mają bardzo dobrą pigmentację, dzięki czemu po jednym pociągnięciu, możemy cieszyć się pięknym makijażem ust. Nasze serce skradły numery 708 oraz 711. A Wam który podoba się najbardziej?
POSZCZEGÓLNE ODCIENIE:
701 CREME BRULEE - jasny nude z brzoskwiniowymi tonami,
702 SMOKE NUDE - nude,
703 NUDE ROSE - jasny, przygaszony róż z beżowymi tonasmi,
704 POSH GIRL - jasny, przygaszony róż z przewagą brązowych tonów,
705 CARAMEL - karmelowy,
706 FALL IN LOVE - ceglasty,
707 DESIRE - ciemna wiśnia z brązowymi tonami,
708 RUBY RED - rubinowy,
709 MY FAVORITE - intensywna czerwień,
710 BURGUNDY - burgundowy,
711 SWEET PLUM - jasny fiolet,
712 ANGEL - bardzo jasny róż z subtelnymi, fioletowymi tonami.
Oprócz pomadek, w ofercie pojawiły się również produkty do pielęgnacji ust. Pamiętajcie, że jeśli używacie mocno matowych produtków, wargi powinny być zadbane i gładkie. Warto wtedy wykonywać peeling, aby pozbyć się suchych skórek i zapewnić im jedwabistą gładkość. Oprócz teog niezbędne jest nawilżenie i odżywienie. Magiczny eliksir sprawdzi się w tym celu doskonale.
Koniecznie dajcie znać, którą wersje wybieracie i które z odcieni przypadły Wam do gustu najbardziej.