W serii "Pod lupą" tradycyjnie przybliżamy dostępne na naszej stronie produkty. Tym razem postanowiliśmy poświęcić artykuł lakierom do paznokci La Laque. Marka Bourjois, jakiś czas temu wprowadziła na rynek nową kolekcję kosmetyków. Pojawiły się w niej między innymi produkty do paznokci. Dostępne są w dwunastu odcieniach. Wiele ciekawych barw sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Kolory dopasować można na wiele okazji i według indywidualnych gustów. Formuła kosmetyku pozwala na równomierną aplikację. Lakiery są bardzo dobrze napigmentowane. Pędzelek ma odpowiednią wielkość i doskonale dopasowuje się do kształtu paznokcia. Szklana butelka posiada oryginalny desing i niespotykany, opływowy kształt. Wyprofilowana nakrętka, wygodnie leży w dłoni i wygodnie się nią pracuje. Podczas malowania produkt nie spływa z włosia, a pionowe rowki pozwalają nabrać odpowiednią ilość lakieru. Skoncentrowane pigmenty i połysk sprawiają, że manicure nabiera nowego wymiaru i elegancji. Paznokcie są idealnie pokryte już przy pierwszej warstwie. Kolekcja La Laque inspirowana najnowszymi trendami, trafi w gusta wielu pań, lubujących się w nowinkach kosmetycznych. Seria w ogólnej ocenie wypada bardzo dobrze, warto poświęcić kilka złotych i mieć chociaż jedną buteleczkę w swoich zbiorach.
Prezentacja poszczególnych kolorów
1. Chair et tendre / Lycheers
Lakiery te, zakwalifikować można do odcieni delikatnych. Oba doskonale nadają się na co dzień. Kiedy obowiązki służbowe nie pozwalają na szaleństwo z kolorami, można śmiało zdecydować się na jeden z nich. Lycheers to brudny róż z domieszką czerwieni. Chair et tendre cechuje jasno-beżowa pigmentacja. Posiada bardzo subtelne drobinki opalizujące, które po aplikacji na paznokciach są niewidoczne.
2. White spirit / Orange outrant
Dwie, kontrastujące ze sobą propozycje. Coś dla dziewczyn lubiących wariacje i nie bojących się oryginalnych zdobień. White spirit to czysta biel, bardzo modna w tym sezonie. Najczęściej na wybiegach, modelki prezentowały właśnie taki manicure. Orange outrant zgaszony pomarańcz, jednak wciąż bardzo wyrazisty. Sprawdzi się na letnie miesiące.
3. Fuchsiao bella / Beach Violet
Barwy idealne dla wielbicielek róży i fioletów. Fuchsiao bella to intensywny róż, bardzo ładnie prezentuje się na paznokciach. Wpada lekko w fuksję, wpasuje się w klimat wakacyjnych stylizacji. Beach violet to ciemniejszy fiolet, wygląda bardzo elegancko. Doskonały zarówno na letnie, jak i zimowe wyjścia ze znajomymi.
4. Only bluuuue / Ni vernis bleu
Najbardziej oryginalny duet z całej kolekcji. Intensywny, niebieski odcień Only Bluuuue, niesamowicie ożywi wizerunek. Osoby lubiące szalone zdobienia, będą zachwycone tą propozycją. Ni vernis bleu to natomiast piękna, morska zieleń. Idealna będzie na lato, kiedy na paznokciach goszczą promienne kolory. Lakier bardzo łatwo się rozprowadza i daje niesamowity efekt końcowy.
5. Marron show / Flambant rose
Kontrastowe zestawienie odcieni. Letnio-wiosenny koral, który często w tym okresie gości na paznokciach Flambant rose oraz ciemniejszy brąz Marron show. Oba kolory wyglądają perfekcyjnie. Przy aplikacji brązu trzeba jednak uważać i robić to precyzyjnie, żeby nie pomalować sobie skórek wokół płytki. W pośpiechu może dać to nieestetyczne efekty.
6. Are you reddy / Cherry d'amour
Lakiery te, pasować będą na wiele okazji. Klasyczne bordo jakim jest Cherry d'amour cechuje wiśniowa pigmentacja. Taki kolor zawsze wygląda gustownie i elegancko. Z takimi barwami, trzeba jednak posługiwać się bardzo ostrożnie. Are you reddy? to czerwień, przełamana koralowym pigmentem. Dobre rozwiązanie dla osób, które nie przepadają za krwistą czerwienią na paznokciach. Taka kompozycja sprawdzi się perfekcyjnie.
Tak prezentują się wszystkie kolory dostępne w nowej kolekcji Bourjois - La Laque. Szeroka gama barw, działa na plus produktu, ponieważ każdy dopasuje coś dla siebie. Jeżeli nie jesteście zwolenniczkami wyrazistych lakierów, polecamy przyjżeć się bliżej odcieniom: Chair et tendre oraz Lycheers. W przypadku, gdy jednak na Waszych paznokciach lubicie trochę wariacji, wypróbujcie Ni vernis bleu, bądź Are you reddy?
Jak podobają Wam się kolory? Który wpadł Wam w oko najbardziej?