Bourjois to ceniona francuska marka, która w swojej ofercie ma kilka kultowych produktów. Podkłady Healthy Mix czy 123, róże wypiekane i puder brązujący w formie czekolady, to tylko niektóre z kosmetyków określanych jako "must have". Od niedawna jednak ich największym i niekwestionowanym HITem są pomadki w płynie Rouge Edition Velvet. Wyjątkowo trwałe, bezproblemowe w noszeniu i o pięknych kolorach. Do tego w przystępnej cenie - w stosunku do ich wydajności i niespotykanej skuteczności. Nic zatem dziwnego, że od kilku sezonów goszczą w większości kosmetyczek. Producent, chcąc powtórzyć ten niebywały sukces, wypuścił w tym roku na rynek pomadki ROUGE EDITION AQUA Laquer. Podobnie jak starsze siostry, są to szminki płynne i skomponowane w pięknej kolorystyce. Czy okażą się podobnym HITem??
To pozostawię do Waszej indywidualnej oceny. Wydaje mi się, że mają sporą szansę. Tak jak wspominałam - piękne kolory i lustrzany połysk, niczym tafla wody, tworzą na ustach wspaniały efekt. Krycie pomadek jest różne - w zależności od koloru. Jedne są całkowicie kryjące, drugie transparentne. Z całą pewnością nie wysuszają warg, ani nie podkreślają suchych skórek. Zawsze jest jednak jakieś "ale". W przypadku ROUGE EDITION AQUA Laquer jest nim ich trwałość. Niestety, nie goszczą na naszych ustach tak długo, jak i "sławne siostry". Osobiście bardzo nad tym ubolewam, bo nie ukrywam, że wiązałam z tym kosmetykiem spore nadzieje. Od dawna marzyłam o wygładzonych, równomiernie pokrytych i błyszczących ustach, pomalowanych trwałym kosmetykiem. Widocznie poszukiwania ideału muszę rozpocząć na nowo... Choć dla wyjaśnienia dodam, że szminki te zajęły już swoje miejsca w mojej kosmetyczce - bo pomimo tego, że makijaż wymaga poprawek, to pozostawia na ustach warstwę pigmentu - jakby po zastosowaniu transparentnych farbek do ust (np. jak Bell Lip Tint). Zapraszam na filmik - kolory powinny rozwiać wszelkie wątpliwości :) pozdrawiam serdecznie, Monika :*