Dzisiaj coś dla fanek koloru w makijażu karnawałowym. Wykorzystałam jedno z moich ulubionych połączeń, a mianowicie złota i fioletu, coś dla Pań z zielonymi, brązowymi lub piwnymi oczami. Pamiętajcie – jeżeli chcecie użyć na powiece fioletu, a macie cienie pod oczami, to koniecznie użyjcie dobrze kryjącego korektora! Bo chyba żadna z nas nie chce wyglądać jak po zejściu z bokserskiego ringu (po przegranej walce;)).
Jeżeli zechcecie odwzorować makijaż, to proszę wrzućcie zdjęcia na forum, do mojego wątku: https://www.ladymakeup.pl/forum/makija-e-hanexxx-t716.html
Zapraszam również serdecznie na mojego bloga oraz fb – szczegóły w moim wątku na forum LM.
Krok po kroku:
- Moją bazą będzie biała kredka. Sprawi ona, że z koloru uda się wydobyć głębię. Na połowę powieki górnej nakładam matowy, fioletowy cień.
- Również na dolną powiekę nakładam ten sam cień.
- Od wewnętrznego kącika, kierując się do środka powieki, nakładam szampański cień.
- Na środek powieki, wklepuję palcem malinowy cień ze złotymi drobinkami.
- Załamanie powieki podkreślam granatowym cieniem.
- Górną granicę granatowego cienie rozcieram różowym, matowym cieniem.Drugą połowę dolnej powieki (kącik wewnętrzny) maluję złotym pyłkiem – nie żałuję go ;)
- Na sam koniec linię wodną maluję czarną kredką i tuszuję rzęsy.
Użyte kosmetyki:
- cienie Sleek Vintage Romance, Curacao,
- złoty pyłek ze sklepu wszystko po 5,50 zł,
- kredka Avon Shock kolor Black,
- tusz (mój ULUBIENIEC WSZECHCZASÓW) L’oreal Telescopic, kolor Black.