Pogoda za oknami nie sprzyja trwałości makijażu. Dlatego od kiedy słońce pojawia się na niebie, szukamy sposobów jak sprawić, by podkład nie spłynął zaraz po wyjściu z domu. Latem część pań rezygnuje z make-up'u, jednak są wśród nas osoby, które wykonują choćby ten podstawowy.
Okres wiosenno-letni to także sezon ślubny, imprezowy, gdzie wiadomo że nałożone kosmetyki powinny wytrzymać wiele godzin. Oczywiście w większości przypadków, nie obędzie się bez jakichkolwiek poprawek, chociażby popularnego "przypudrowania noska". Jeśli jednak przygotujemy się odpowiednio, wytrzyma on nawet najbardziej ekstremalne warunki. Jednym z elementów nie tylko dobrze wyglądającej skóry, ale też wpływającym na trwałość nałożonych produktów kolorowych, jest jak już niejednokrotnie wspominaliśmy pielęgnacja. Pamiętajcie, by Wasza skóra była gładka i zadbana. Nawilżajcie ją ulubionymi kremami, czy innymi specyfikami. Zdecydowanie jest to pierwszy krok do idealnego wyglądu.
1. Odpowiednia baza
Jeśli zależy Wam, na ekstremalnej trwałości warto nie omijać tego kroku. Baza potrafi bardzo dużo zdziałać, nawet jeśli nie używacie jej na co dzień, przy okazyjnych makijażach jest to must have. Podkład nie tylko lepiej będzie się rozprowadzał, ale także utrzymywał. W zależności od Waszych potrzeb i preferencji możecie wybrać odpowiednią dla siebie. Na stronie dostępnych jest wiele opcji, zaczynając od matujących, po wygładzające, rozświetlające, czy niwelujące zaczerwienienia. Wśród baz, które spełniają swoje zadanie w stu procentach, znajdują się Make-Up Atelier Paris - BASEO OIL FREE oraz Kryolan - Perfect Matt.
2. Produkty 'long lasting'
To jakie kosmetyki wybieracie, również ma ogromne znaczenie. Warto zdecydować się na dobrą jakość i trwałą formułę. Szczególnie jeśli chodzi o wieczorowe makijaże, ale nie tylko. Jeden z naszych ulubionych podkładów, który nie kosztuje zbyt wiele a utrzymuje się doskonale to Catrice - HD LIQUID COVERAGE FOUNDATION. Wśród naszych hitów do wykańczania, na których "nie ma mocnych" i przetrwają wszystko są Mary Lou, a także Ziemia Egipska.
3. Utrwalacze
Ostatnim krokiem zawsze musi być utrwalenie. Najlepiej podwójne. Dobry puder nie tylko zmatowi cerę, ale także "zagruntuje" wcześniej nałożone podkład i korektor. Jeśli nie macie problemu ze świeceniem, możecie wybrać opcję stricte fixującą. W tym celu polecamy HD STUDIO FINISHING POWDER. Drugim hitem, który sprawi że całość będzie nie do ruszenia jest spray. Fixer sprawi, że na twarzy pojawi się niewidzialna powłoka, która będzie warstwą ochronną zarówno dla fluidu, jak i cieni na powiekach. Niezawodny i zawsze z nami Kryolan, dostępny jest w różnych pojemnościach.
4. Aplikacja
Część z Was może nie zdawać sobie sprawy z tego, jak ważną kwestią jest sposób nakładania kosmetyków. Jeśli chodzi o nasze sposoby jest to wilgotna gąbeczka, która służy nam nie tylko do podkładu, ale też do "wciskania" pudru w strefę T. Dzięki temu lepiej stapia się z cerą i "przykleja" do skóry. Jeśli nie jesteście fankami gąbek, równie doskonałym wyborem będzie pędzel. W pierwszej kolejności aplikacji fluidu można go wklepać stempelkowym ruchem, następnie rozetrzeć. Spróbujcie koniecznie tych sposobów.
5. Przydatne akcesoria
Jeśli Wasza cera przetłuszcza się i w cieplejsze dni macie problem, by to opanować, warto mieć w torebce coś co pomoże sobie z tym radzić. Matujące bibułki sprawdzają się rewelacyjnie. Wystarczy moment, by pozbyć się nadmiaru sebum. Na "odtłuszczoną" twarz, w razie potrzeby spokojnie możecie dołożyć trochę pudru. Możecie wybrać tradycyjną wersję np. NYX Professional Makeup lub specjalistyczne gąbeczki marki Beautyblender.
Dajcie znać w komentarzach, jakie są Wasze sposoby na trwały makijaż.