Za chwilę musisz wyjść z domu, a Twój makijaż sylwestrowy nadal niegotowy? Nie masz na niego pomysłu?? Nie panikuj! pomogę Ci wyjść z opresji ;) W związku z tym, że nie każda z nas może sobie pozwolić na wielogodzinne szykowanie się na ten wyjątkowy wieczór, nie wspominając o wizycie u fryzjera czy wizażystki, dziś propozycja makijażu LAST MINUTE! :) Każda zapracowana kobietka, "Matka Polka", czy po prostu niezdecydowana niewiasta, ma szansę dostrzec coś dla siebie. Po prostu - obejrzyj nagranie, a zobaczysz, jak z makijażu dziennego zrobić SYLWESTROWY :) oczywiście bardzo szybki i ŁATWY w wykonaniu :)
Jeśli nie możesz odpowiednio przygotować twarzy na wieczorne wyjście, nie przejmuj się! Twój makijaż, wykonany z samego rana, może być fundamentem makeup'u wieczorowego. Koniecznie jednak pamiętaj o kilku czynnościach: 1) nadmiar sebum zbierz z cery przy pomocy bibułek matujących. Jeżeli ich nie masz, delikatny papier toaletowy czy chusteczki, również sprawdzą się. 2) w newralgiczne miejsca dołóż podkład - nos, czoło, wokół ust - to elementy twarzy, które niejednokrotnie wymagają poprawki po całym dniu, całość przypudruj. 3) ciemniejszymi cieniami od tych, które masz teraz na powiece, popraw makijaż oczu. 4) narysuj kreskę eyelinerm oraz na samym końcu dodaj brokat.
PAMIĘTAJ, że makijaż wieczorowy (a więc i sylwestrowy) rządzi się swoimi prawami! Aby był widoczny w półmroku, musi być intensywniejszy niż ten dzienny! Śmiało zatem doklej sztuczne rzęsy, mocniej wykonturuj twarz, dołóż rozświetlacz i pomaluj usta! UDANEJ ZABAWY!!:) abyście wszyscy w zgodzie i radości powitali Nowy Rok!:) Monika :*