FIT ME! Liquid Foundation For Normal To Oily Skin od marki MAYBELLINE NEW YORK to gość główny poniższego nagrania. Seria FIT! ME może być już Wam znana, bowiem Producent korzystał z tego nazewnictwa przy okazji innych produktów. Najnowszy FIT ME! to płynny podkład do twarzy. Sprawdzi się u osób z normalną lub tłustą cerą bowiem jego ogromną zaletą są właściwości matujące. Dobrze ujednolica koloryt, maskuje niedoskonałości i absorbuje sebum, dzięki czemu kontroluje świecenie się skóry. Pozostawia wykończenie satynowe w kierunku do matowego. Dodatkowo, za sprawą specjalistycznych mikrokapsułek ma powodować, że pory staną się mniej widoczne. Kosmetyk posiada bardzo lekką konsystencję, która nie tworzy efektu maski. Ogromny to plus szczególnie dla osób ceniących sobie delikatny i subtelny makijaż. Poręczna tubka pozwala na precyzyjną i sprawną aplikację, niewymagającą uwzględnienia dodatkowego czasu na wydobycie fluidu.
Po krótkiej charakterystyce czas na szczegóły. Podkład zapowiada się bardzo dobrze, wydaje mi się, że wśród fludów "na co dzień" będzie plasował się bardzo wysoko. Najważniejsze jego atuty: dobre krycie, satynowe wykończenie, przyzwoita trwałość i lekkość. Po jego aplikacji po prostu nie czujemy, że mamy cokolwiek na twarzy :) Osobiście bardzo się z nim polubiłam, a za sprawą możliwości stopniowania poziomu krycia, mogę stosować go w dowolnej porze dnia i na dowolną okazję. Idealny jest dla mnie i przy makijażu lżejszym, dziennym, jak i w bardziej okazałych make up'ach wyjściowych
KOLORYSTYKA
Kosmetyk dostępny w 6 wersjach kolorystycznych, dzięki czemu jest prawdopodobieństwo, że znajdziemy idealny dla siebie odcień. Niestety, jak to przystało na Maybelline New York, odcienie ciemnieją :( i ta tendencja do oksydowania w moim odczuciu jest największą wadą tego produktu. Mój idealny odcień - 105 natural ivory - bezpośrednio po nałożeniu jest jasnym beżem z chłodnym żółtym pigmentem. I taki kolor byłby moim ulubieńcem! no ale właśnie - byłby :( po kilku minutach od wydobycia z opakowania - specyfik ciemnieje, a na twarzy otrzymujemy diametralnie odmienny kolor. Efekt ten jest bardzo zauważalny zwłaszcza przy najjaśniejszym odcieniu. Wracając jednak do kompletnej oferty, każdy odcień określam następująco:
POSZCZEGÓLNE ODCIENIE:
- 105 NATURAL IVORY - jasny beż z żółtymi tonami,
- 115 IVORY - jasny beż z różowymi tonami
- 120 CLASSIC IVORY - naturalny beż,
- 130 BUFF BEIGE - zimny beż,
- 220 NATURAL BEIGE - ciemny beż z oliwkowymi i żółtymi pigmentami, (mój deał, choć zdecydowanie za ciemny ;)
- 250 SUN BEIGE - ciemny, ciepły beż (opalony).
Po więcej informacji zapraszam na filmik, tam również możecie podejrzeć z jaką łatwością rozprowadza się go!:) pozdrawiam serdecznie, Monika :*