Witajcie cieplutko – przesyłam Wam również gorące pozdrowienia, bo zdecydowanie sprzyja temu zimowa aura za oknem… Brrr!!! Skąd tytuł artykułu? Historia krótka i treściwa :) Ostatnio rozmawiałam ze znajomą o niebezpiecznych kolorach cieni, największe cięgi zebrało się czerwieni – sama nie wiem dlaczego, ale mimo tego uważam, że jest to barwa niedoceniana przez kobiety. Według mnie ociepla ona spojrzenie, nadaje mu ognisty charakter, a mnie samej poprawia humor.Dlatego też wymyśliłam dla Was łatwy do wykonania makijaż właśnie w tych kolorkach – więc pędzelki w dłoń i krzyczcie ze mną: ZIMO PRECZ!!! ;) Buziaki!
Krok 1:
Koniecznie nakładamy bazę pod cienie.
Krok 2:
W zewnętrznym kąciku nakładamy miękką, czarną kredkę – nie musi być równo, to nie ma większego znaczenia.
Krok 3:
Rozcieramy kredkę przy użyciu pędzelka, albo specjalnej gąbeczki.
Krok 4:
Na kredkę nakładamy czarny cień – blendujemy go ku wewnętrznej części oka.
Krok 5:
Kolejno nakładamy odcienie: czerwony, koralowy (łososiowy), ciepły pomarańczowy i we wnętrzu kącika biel.
Krok 6:
Dolną powiekę w 2/3 podkreślamy czernią.
Krok 7:
Malujemy linię wodną (ja maluję na tej samej długości, na której nałożyłam niżej czarny cień).
Krok 8:
Tuszowanie :)
Zapraszam również serdecznie do mojego wątku na forum Lady Makeup!
Galeria
