ESSENCE, podobnie jak CATRICE, oferuje swoim klientom na każdy sezon nowe produkty. Okres wiosenno-letni, w którym większość z nas zwraca szczególną uwagę na kolor, będzie wielobarwny i energetyczny także i u ESSENCE. Marka w najnowszej kolekcji zaproponowała szereg kosmetyków wpisujących się w ten trend. W głównej mierze koloru nie zabraknie we wszystkich produktach, i to nie tylko z tego względu, że są to tzw. kosmetyki kolorowe. Przede wszystkim warto przyjrzeć się z bliska kolorowym tuszom do rzęs Colour Flash, które stanowią ciekawy akcent w codziennym makijażu. Niezastąpione są również w bardziej artystycznych malunkach, gdzie potęga koloru może zaskoczyć każdego. Ten z numerem 05 - lawendowy fiolet - tworzy zgrany duet z moimi zielonymi oczami.
Osobiście jednak najbardziej spodobały się nowe róże. Blush Up stanowi połączenie dwóch kolorów, a po środku - na złączu dwóch barw, powstaje nowy - trzeci odcień. Wersja 010 HEAT WAYE ma w sobie to, co lubię najbardziej - soczystą świeżość. Zdecydowanie ożywia poszarzałą po zimie cerę, twarz wygląda promiennie i radośnie. Duża dawka koloru zawarta jest także w lakierach do paznokci i zestawach cieni ALL ABOUT...Ten z nr 02 Candies idealny dla miłośników delikatnych, cukierkowych pasteli. Do blady trudno byłoby również zaliczyć najnowsze błyszczyki XXXL longlasting lipgloss. Występują w dwóch wariantach: z efektem lustrzanego blasku posiada lekką konsystencję, natomiast matowy konsystencję musu. 01 i 07 - to nowe MUST HAVE w mojej podręcznej kosmetyczce. HITem niekwestionowanym będą na pewno dwa świetne produkty: LASH mania reloaded false lash mascara i EYEBROW STYLIST SET. Tusz nadaje rzęsom niezwykłą objętość oraz zapewnia efekt sztucznych rzęs. Szczotka z gwiaździstym układem włókien dokładnie chwyta każdą rzęsę nadając jej efekt push-up. Zestaw do brwi sądzę, że przedstawiać nie trzeba, bo pierwotna wersja od kilku lat cieszy się już sporym zainteresowaniem. Ta najnowsza idealna jest dla blondynek i jasnych szatynek. Poza wymienionymi produktami jest jeszcze wiele innych, godnych polecenia i wypróbowania. Dlatego jeśli któryś z kosmetyków u Was sprawdził się piszcie śmiało w komentarzach - sądzę, że nie tylko ja poczytam o nich z chęcią. Pozdrawiam serdecznie, Monika :*