Makijaż Belli ogranicza się głównie do delikatnych, cielistych cieni i tuszu, a także przeraźliwie bladej skóry. W niektórych momentach filmu można by pomyśleć, że prawie wcale nie ma na sobie makijażu. Udało mi się jednak znaleźć zdjęcie z bardziej wyeksponowanym okiem. Uważam, że jest to bardzo prosty i dość delikatny makijaż, więc jak najbardziej nadaje się na dzień. Mam nadzieję że wam się spodoba:)
P.S. Premiera \"Przed świtem\" będzie 18 listopada :)