Zalotka do rzęs
- 2022-06-29, o 00:19
- 11
- 577
- 11
- 9
Re: Zalotka do rzęs
Swego czasu jako nastolatka próbowałam takiej no name ale nie umiałam jej ogarnąć :/ niby przykładałam do oka ale zawsze podkręcenie robiło mi się od połowy rzęs plus kącik tak czy siak nie łapał się w zalotkę. Po kilku stresujących próbach zaniechałam eksperymentów :p
Re: Zalotka do rzęs
Ja mam zalotkę bez nazwy firmy, bo mi się starła po latach używania i ta jest najlepsza. Kupowałam później Donegal i jakąś niedużą,, niby bardzo precyzyjną, która była mocno polecana przez youtuberki. Obie wylądowały w koszu, bo nie łapały wcale rzęs, nie dało się docisnąć końcówek :/ Ostatecznie od wielu lat jestem wierna tej zalotce bez nazwy i ładnie podkreśla rzęsy, nie łamie ich, nie niszczy. Oczywiście wymieniam co jakiś czas w niej gumki :)
Re: Zalotka do rzęs
Za młodu używałam, jako taki must have gadżet, ale obecnie już rzadko używam, bo mi się dość same podkręciły rzęsy od tamtego czasu. Natomiast bardzo lubię zalotkę z Avon, jest tania, ale solidna, nie rdzewieje i ma wymieniane gumki :)
Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:
Re: Zalotka do rzęs
Re: Zalotka do rzęs
mam, ale nie potrafie jej używać ;p
Re: Zalotka do rzęs
A jak ta z rossmana się nazywa, bo bym sobie sprawdziła?
Re: Zalotka do rzęs
Re: Zalotka do rzęs
Jeśli mam być szczera, to mam, ale nie używałam już od dawna, uważam, że w moim przypadku to raczej niepotrzebny gadżet, klientkom też nie podkręcam rzęs zalotką, bo wypracowałam metodę na dwie szczoteczki ;)
Re: Zalotka do rzęs
Nie lubię zalotek
Re: Zalotka do rzęs
Mam zalotkę, wytarły się napisy i nie wiem, co to za firma. Tylko zmieniam jej gumki od lat i działa nienagannie :)