Paznokcie po obgryzaniu
Dzień dobry,
mimo, że jestem chłopakiem to uznałem, że zapytam się tutaj na forum o pomoc. Przez ponad 10 lat obgryzałem paznokcie (na początku przez duzy stres, jednak potem przeszło to w nawyk). Od kilku lat próbowałem pozbyć się tego problemu, niestety bez skutku. Od początku wakacji uznałem sobie, że chciałbym w końcu to zmienić bo jest to jeden z moich największych kompleksów. Od ponad 2 tygodni udaje mi się tego nie robić i zapuszczać paznokcie. Nakładam co kilka dni regeneracyjne serum w lakierze. Jestem zadowolony, że w końcu są już trochę dłuższe ale nie podoba mi się to, że przez to obgryzanie ta biała część na końcu paznokcia zaczyna się bardzo wcześnie (w sensie, że ta biała część (nie to półkole) jest bardzo długa). Nie wiem czy to dobrze wytłumaczyłem ale nie znam się na tym i nie umiem inaczej. Czy ma ktoś jakąś radę żeby to jakoś skrócić ? Przyjaciółka mówiła mi, żebym nie zapuszczał bardzo długich, tylko od co krótki odstęp czasu obcinac paznokcie. Z góry dziękuje za pomoc