Re: ładna opalenizna
Ja lubię tą naturalną opaleniznę, najlepiej łapać słońce na wakacjach :) z kremów w zeszłe lato używałam serii Bikini, kremu do twrazy z filtrem 50 i olejku do ciała, nic się nie spaliłam
Przypuszczam, że najlepiej rozpuści maskarę wodoodporną.
Nie miałam okazji używać ale na pewno niezbędny okaże się płyn micelarny.
Czy do demakijażu wymaga dwufazowego płynu?
Nie miałam tego tuszu. Przypuszczam, że z demakijazem nie ma problemu.
nie miałam go
Kupiłam kiedyś młodszym kuzynkom zestaw koreańskich maseczek od Skin79 i były bardzoooo zadwolon...
Nie miałam tego tuszu, ale każdy od nich świetnie mi się zmywało. Wodoodporne tylko płynem 2-faz...
Tak, absolutnie bez żadnego problemu :)
Czy łatwo się zmywa?
Ja lubię tą naturalną opaleniznę, najlepiej łapać słońce na wakacjach :) z kremów w zeszłe lato używałam serii Bikini, kremu do twrazy z filtrem 50 i olejku do ciała, nic się nie spaliłam
No teraz to już można się w końcu bawić w opaleniniznę:) na dworze ładnie ponad 20 stopni oby tak dłużej.
Jak zawsze uważam na czas, by nie leżeć zbyt długo i broń Boże nie zasnąć.
Ja lubię tą naturalną opaleniznę, najlepiej łapać słońce na wakacjach :) z kremów w zeszłe lato używałam serii Bikini, kremu do twrazy z filtrem 50 i olejku do ciała, nic się nie spaliłam
Ta seria kosmetyków do opalania towarzyszyła mi przez całe ubiegłoroczne lato. Do ciała używałam mleczka dla dzieci, bo nad Morze Śródziemne chciałam miec filtr 50, do twarzy też 50. I rzeczywiście skóra nie uległa poparzeniu, miałam ładną, zdrowa opaleniznę.
Oprócz zwykłych kremów do opalania używam jeszcze czasem w lato pianki brązujcej Magic bronze bielendy. Fajnie opala i równomiernie się rozprowadza, do tego nie zostawia smug i zacieków. Nie śmierdzi
lubie olejki z ziaji tez nadaja delikatnego koloru, ale ja jestem bardzo bardzo blada
A czy te olejki pomogą? Moim zdaniem jedynie chwilowo i miejscowo, działają podobnie jak balsam brązujący, który też można śmiało tutaj polecić. Z kosmetyków jak i solarium- trzeba korzystać rozsądnie aby utrzymać efekt ładnej opalenizny, szczególnie podczas zimyi jesieni.
lubie olejki z ziaji tez nadaja delikatnego koloru, ale ja jestem bardzo bardzo blada
Tez je bardzo lubie:)
Ja ostatnio uzywam musu samoopalającego St. Moriz i muszę przyznać, że z tych kosmetyków, które dotąd używałam sprawdza się najlepiej. Nie miałam problemu z nakładaniem, a opalenizna wyszła równa i bardzo naturalna, co w przypadku mojej bladej cery ciężko osiągnąć.
Przy olejku karotenowym HB moja opalenizna wyglądała naprawdę super. W sumie to nigdy nie byłam przekonana do uzyskiwania sztucznej opalenizny, ale cóż powiedzieć - tutaj ona wygląda naprawdę naturalnie. Oczywiście trzeba też umieć jakoś sensownie, równomiernie to wklepać, ale zakładam,że raczej żadne z was nie będzie miało z tym problemów.
Zadzwoń do nas +48 785 455 777
Czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 08:00-16:00
Koszt dostawy do kraju Stany Zjednoczone, już od 24.60 zł (uzależnione od wagi produktów), produkty w magazynie wysyłamy już w 24h. (Sprawdź szczegóły)
Zakupione produkty możesz zwrócić lub wymienić w ciągu 14 dni od odebrania. (Sprawdź szczegóły)