brzuszysko- jak się go pozbyć?!
- 2013-04-10, o 19:23
- 130
- 43 156
- 75
- 85
Re: brzuszysko- jak się go pozbyć?!
Re: brzuszysko- jak się go pozbyć?!
W takim razie opisz go nieco dokładniej abyśmy mogli coś doradzic, bo z całą pewnością musisz zmienić tryb i styl życia łalcznie z dietą, zacząc być kawtyny, chodzić regularnie na siłownię. To podstawy od których należy zacząć.
Re: brzuszysko- jak się go pozbyć?!
Zdecydowanie trzeba zmienić swoją dietę:)
Re: brzuszysko- jak się go pozbyć?!
ja ograniczam słodycze do minimum, fast food'ów praktycznie wogóle nie jem.
Jem mało a często - 5 razy dziennie, wszystko traktuje jako posiłek nawet jabłko dla mnie jest jednym z 5 posiłków.
Ćwiczę ( staram się) 3 razy w tygodniu.
Widzę efekty. Wiem ile mnie to kosztuje dlatego jak mam sie skucić na coś "nie zdrowego" to odpuszczam sobie :)
JEŚĆ NIEJ A CZĘSCIEJ + ĆWICZENIA, DUŻO RUCHU
Wcale nie trzeba wydawać pieniędzy na trenera, dietetyka jeśli to tylko słobość - nie mówię o chorobach...
Re: brzuszysko- jak się go pozbyć?!
Dziewczyny odświeżam temat...zostało mi nieco ponad pół roku do mojego ślubu…a moja waga stoi w miejscu :( już nie wiem co mam robić, wszystkie super diety nie dają rady, a na ćwiczenia zawsze bylam za leniwa i brak czasu tez nie pozwala na cotygodniowe wizyty u dietetyka itd… może ktoś probowal porad dietetyka? Ktos korzystal z tej strony usunięto reklamę?
Re: brzuszysko- jak się go pozbyć?!
Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:
Re: brzuszysko- jak się go pozbyć?!
Przede wszystkim trzeba się wziąć zza siebie. Ja też kiedyś miałam spory brzuszek, ale zaczęłam ćwiczyć, zdrowiej się odżywiać i pomogło. Jedynym "oszustwem' był zakup kremu WSPOMAGAJĄCEGO (bardzo ważne słowo ;) ) odchudzanie z Repechage, który powoduje, że lepiej się wygląda po odchudzeniu.
Re: brzuszysko- jak się go pozbyć?!
wszystkiemu winny brak ruchu
Re: brzuszysko- jak się go pozbyć?!
ja ograniczam słodycze do minimum, fast food'ów praktycznie wogóle nie jem.
Jem mało a często - 5 razy dziennie, wszystko traktuje jako posiłek nawet jabłko dla mnie jest jednym z 5 posiłków.
Ćwiczę ( staram się) 3 razy w tygodniu.
Widzę efekty. Wiem ile mnie to kosztuje dlatego jak mam sie skucić na coś "nie zdrowego" to odpuszczam sobie :)
JEŚĆ NIEJ A CZĘSCIEJ + ĆWICZENIA, DUŻO RUCHU
Wcale nie trzeba wydawać pieniędzy na trenera, dietetyka jeśli to tylko słobość - nie mówię o chorobach...
Dokładnie, mam podobną dietę i tez widzę coraz większe efekty:)