Samoopalacz, czy balsam brązujący?

  • 2012-04-16, o 17:09
  • 117
  • 75 647
  • 80
  • 89

Re: Samoopalacz, czy balsam brązujący?

nie uzywam ale jesli juz to samoopalacz

Re: Samoopalacz, czy balsam brązujący?

Samoopalacz 

Re: Samoopalacz, czy balsam brązujący?

polecam, samoopalacz w piance: St. Moriz, ładnie schodzi, fajnie sie rozprowadza i nie robi zadnych plam!

Ja bym chyba postawiła na balsam brązujący.

Re: Samoopalacz, czy balsam brązujący?

Ani jedno, ani drugie

Re: Samoopalacz, czy balsam brązujący?

ani jedno, ani drugie

Re: Samoopalacz, czy balsam brązujący?

Moim zdaniem samoopalacz, efekt jest bardziej widoczny i dłużej utrzymuje się na skórze:) Mam mgiełkę z St. Moriz (tę do jaśniejszej karnacji) - przy nakładaniu rękawicą nie ma mowy o żadnych smugach i wygląda naturalnie  :)

Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:

Re: Samoopalacz, czy balsam brązujący?

Ja używam pianki brązującej z Bielendy- Magic Bronze i super sie sprawdza. Latwo sie rozprowadza, ma lekką konsystencję, wiec latwo wcieram w skórę bez zbędnych smug :) skora szybko nabiera przyjemnego, brazowego koloru, ktory wyglada naturalnie i dlugo sie trzyma:)

Re: Samoopalacz, czy balsam brązujący?

Ja używam pianki brązującej z Bielendy- Magic Bronze i super sie sprawdza. Latwo sie rozprowadza, ma lekką konsystencję, wiec latwo wcieram w skórę bez zbędnych smug :) skora szybko nabiera przyjemnego, brazowego koloru, ktory wyglada naturalnie i dlugo sie trzyma:)

2016-04-30 16:02:05 autor domisel

Też go lubię, bo nie śmierdzi i jest bardzo wydajny, a opalenizna nie wygląda tandetnie tylko delikatnie i subtelnie. No i nie pozostawia smug i zacieków. Używam raz na tydzień.

Re: Samoopalacz, czy balsam brązujący?

Balsam brązujący moim zdaniem lepiej zda egzamin i przede wszystkim jest skuteczniejszy, jedynym warunkiem będzie tutaj aby rozprowadzic go po ciele równomiernie i aby nie pozostawić zacieków, co zdarza sie niestety dosyć czesto.

Wyróżnione
Szczególnie polecamy
Fora: