Re: lakierki :)
Mi też malowanie pazurków bez pasków jakoś wychodzi. co do lakierów pokochałam golden rose, mnóstwo kolorków ale trzeba uważać bo niektóre sa takie rzadkie że i 5 warstw chyba nie było by widac ale jak na razie tylko 1 takiego trafiłam pozostałe są śliczne, utrzymuja sie długo (ostatnio jak pokryłam je jeszcze utwardzaczem trzymały 1,5 tyg, pedzej mi paznokieć z rozdwojona płytka odprysnął niz lakier:P) ale tez mam wrażenie ze zalezy od koloru i konsystencji.Są taniutkie. Nie używam drogich lakierów do paznokci bo troche mi na to szkoda pieniedzy. Czesto zmieniam kolorki. Wole zainwestowac w utwardzacz i każdy lakier da rade, nawet te tanie:) Podobają mi sie tez te z Safarii- taniutkie, wydajne, trwałe. Raz tylko czerwony mnie zraził bo bardzo farbował paznokcie ale że czesto maluje je na ciemno to nie było wydać.