jak czytacie składy kosmetyków?

  • 2013-03-07, o 19:05
  • 43
  • 20 013
  • 30
  • 36

jak czytacie składy kosmetyków?

Jak czytacie składy kosmetyków? Macie jakieś sposoby, że pamiętacie część składów, np. (jakiś skład)oil. To wiecie, że to jest olej np. z winogron.
Bo niestety ja jak mam czytać skład to wiem może ze 3rzeczy, a resztę nie mam pojęcia.
Myślę, żeby wypisać sobie kilka na kartce i wtedy w sklepie sprawdzać. Co u Was się sprawdziło.??

Re: jak czytacie składy kosmetyków?

Znalazłam kiedyś taką stronkę, na której są opisane chyba wszystkie składniki jakie można spotkać w kosmetykach: http://www.zdrowe-kosmetyki.pl/skladniki_az.php
Ale ja też chętnie dowiem się na co patrzeć w pierwszej kolejności.
Ja od jakiegoś czasu unikam głównie SLS (przede wszystkim w szamponach, ale też w żelach pod prysznic). Patrzę też żeby w kosmetykach do włosów lub twarzy nie było na początkowych miejscach alkoholu, bo na pewno wysuszą one włosy i skórę.

Mademoiselle

Re: jak czytacie składy kosmetyków?

Ja miałam kiedyś taką sytuację, że kupiłam szampon i pisze bez SLS. Odwracam butelkę, żeby spojrzeć na skład a tam na 2pozycji SLS.

Re: jak czytacie składy kosmetyków?

zaczynając przygodę ze składami warto nauczyc sie na poczatku tylko podstaw...że np.. alkohol nie zawsze jest zły- kosmetyki eko mają go na 2 miejscu i jest to alkohol eko z roslin...w drogeryjnych kosmetykach należy pamiętać, że to co po zapachu (parfum) to wystepuje w ilości sladowej i nie ma co dac sie skusic jakiemus ekstraktowi, jesli wystepuje wlasnie po słowie parfum

wszystkie składniki z kocówką cone lub one to silikony- ale nie kazdy oblepia włosy- sa tez silikony lotne ( w wielu jedwabiach np. Marion- one krzywdy nie robia, bo wyparowuja po nałożeniu

woda na pierwszym miejscu- to pierwszy dobry krok

jesli olejujemy włosy- dobrze zmyc to szamponem z SLS- on zmyje olej, szampon naturalny nie zawsze; uzywam naturalnego szamponu codziennie, tego z SLS co 5-6 dzień

czego unikac? mineral oli (olej mineralny) parafinum liquidum (parafina ciekła)- to wszystko pochodne ropy naftowej oblepiające skórę (włosy) i tworzące niewidzialny pancerz zachowujący wilgoc- daje zludne uczucie nawilżenia bo wilgos nie moze się wydostac- ale to idealne srodowisko do namnażania bakrterii beztlenowych...ciężko parafinę zmyc

w kremach do twarzy unikamy gliceryny jesli mamy skłonnosc do zatykania porów i zaskórników

http://kolorowypieprz.blogspot.com - zapraszam na mojego bloga:)

Re: jak czytacie składy kosmetyków?

z kosmetologicznego punktu widzenia...sls to akurat nie jest najgorsze zło w składach:) najgorsza jest parafina i olej mineralny- najgorzej, że w wiekszosci kosmetyków dla dzieci jest..nie nasmarowałabym tym nigdy swojego dzicka:(

http://kolorowypieprz.blogspot.com - zapraszam na mojego bloga:)

Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:

Re: jak czytacie składy kosmetyków?

właśnie staram się unikać parafiny. Niestety i w produktach dla dzieci są złe składniki. A szamponów z SLS też używam, bo uważam, ze nie warto wykluczać całkowicie tego. Przecież można stosować na zmianę raz z SLS, a raz bez.

Re: jak czytacie składy kosmetyków?

Tak, o ile nie znam marki, tj. firmy producenta. Mam listę takich firm, którym rzeczywiście można zaufać, ale przy większości przypadków bardzo dokładnie sprawdzam to, co można znaleźć w składzie. Wiadomo jak to wygląda w tym kraju ;/

Re: jak czytacie składy kosmetyków?

Jeśli już sprawdzam, to tylko to, czy dany kosmetyk zawiera alkohol. Niekiedy kosmetyki, które zawierają alkohol mogą wysuszać skórę. Czasem też sprawdzam datę ważności kosmetyków, w szczególności tych, które wystarczają mi na długo i upewniam się czy nie przeterminują się zanim je zużyję. Wygodne jest dla mnie nietypowe rozwiązanie stosowane na kosmetykach avon. Na kosmetyku podana jest data produkcji, nie ważności. Kosmetyki avon mają swoją ważność 3 lata od daty produkcji o czym nie każdy wie Pełnego składu i innych informacji nie sprawdzam, bo i tak w większości przypadków nic mi to nie mówi.

Re: jak czytacie składy kosmetyków?

jakos nigdy specjalnie nie zwracalam na to uwagi, dopoki nie dostalam uczulenia, od tamtej pory zawsze sprawdzam czy dany kosmetyk nie zawiera wlasnie tego skladniku

Re: jak czytacie składy kosmetyków?

No właśnie - ja w ogóle składów nie czytam, bo nie mam na nic uczulenia, w każdym razie nic o tym nie wiem, ale gdybym miala to pewnie właśnie wypatrywałabym w składach tego konkretnego kosmetyku

Re: jak czytacie składy kosmetyków?

Ja lubię kupować produkty, których składu jestem pewna i nie muszę czytac etykietek Jedną z takich firm jest bell, którego hipoalergiczne kosmetyki trzymam w domu od zawsze

Wyróżnione
Szczególnie polecamy
Fora: