Trądzik ;/

  • 2011-02-10, o 12:15
  • 205
  • 99 138
  • 129
  • 125

Re: Trądzik ;/

Oj tak, z trądzikiem to nigdy nic nie wiadomo. Ale jest też jedna bardzo ważna przyczyna trądziku. Hormony. i myślę że tego nie da się wyleczyć, a jedynie załagodzić. Ja na przykład przez cały miesiąc nie wyglądam najgorzej, ale gdy zbliża się okres, to sodomia i gomoria:) Leczę się już wiele lat,, ale nic nie pomaga... Rodzice, będąc w moim wieku też walczyli z trądzikiem, tak samo zresztą jak trójka moich braci, to po prostu rodzinne. Mama pociesza mnie że u niej na trądzik pomogła dopiero ciąża - jak ręką odjął. Ale nie mogę doprosić się mojego TŻ o takie lekarstwo .

Re: Trądzik ;/

Oj tak, z trądzikiem to nigdy nic nie wiadomo. Ale jest też jedna bardzo ważna przyczyna trądziku. Hormony. i myślę że tego nie da się wyleczyć, a jedynie załagodzić. Ja na przykład przez cały miesiąc nie wyglądam najgorzej, ale gdy zbliża się okres, to sodomia i gomoria:) Leczę się już wiele lat,, ale nic nie pomaga... Rodzice, będąc w moim wieku też walczyli z trądzikiem, tak samo zresztą jak trójka moich braci, to po prostu rodzinne. Mama pociesza mnie że u niej na trądzik pomogła dopiero ciąża - jak ręką odjął. Ale nie mogę doprosić się mojego TŻ o takie lekarstwo .

Basiula

na pewno doprosisz się o takie lekarstwo

Re: Trądzik ;/

Tylko kieeeeeeeeeeeeeeedy....................On jest nieubłagany. Prędzej jakiś podstęp trzeba będzie zastosować...

Re: Trądzik ;/

Tylko kieeeeeeeeeeeeeeedy....................On jest nieubłagany. Prędzej jakiś podstęp trzeba będzie zastosować...

Basiula

podstępem też zawsze można coś zdziałać

Re: Trądzik ;/

Ale co to za frajda tak z podstępu brać:P
a co do trądziku to fajnie oczyszcza skórę maseczka z drożdży. Przepis od mojej babci, ale potwierdzony przez moja pania dermatolog, no i moją cerę:) polecam, chociaż trzeba w miarę regularnie stosować, no i efektu nie widać na następny dzień (dzień po ja przynajmniej mam trochę zaczerwienioną skóre), ale tak po 3-4 dniach. No ale jak się regularnie stosuje to nie ma problemu:)

Re: Trądzik ;/

Zaciekawiłaś mnie tą maseczką z drożdży Podasz przepis to może i ja spróbuję??

"If you enter this world knowing you are loved and you leave this world knowing the same, than everything that happens in between can be dealth with."Michael Jackson

Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:

Re: Trądzik ;/

Wiesz, może i frajda żadna, ale przynajmniej efekt by był a tak to się chyba nie doczekam;) na mojego dzidziusia wymarzonego. Ale dobra, bo to chyba temat nie na ten wątek;)

Również jest mi bardzo dobrze znana maseczka drożdżowa. Ja dawałam pół kostki drożdży i zalewałam mlekiem ciepłym,tak na oko, i rozgniatałam łyżką, mieszałam, żeby konsystencja zrobiła się nie za rzadka, nie za gęsta, co by łatwo było zaaplikować.
Teraz niestety stosuję sporadycznie, trochę z lenistwa, a trochę dlatego że doba jest za krótka dla mnie ostatnimi czasy:( nawet na takie przyjemności jak domowe SPA. ale efekt po tej maseczce rzeczywiście jest fajny, ja również szczerze polecam. W walce z trądzikiem nie pomogło mi to ani trochę, ale tak jak już wspominałam wyżej, u mnie właściwie nic na trądzik nie pomaga. Ale cera owszem, była ładniejsza po tej maseczce, wygładzona, pory ściągnięte, więc warto

Re: Trądzik ;/

Zaciekawiłaś mnie tą maseczką z drożdży Podasz przepis to może i ja spróbuję??

MaGdAxD

ja też z miłą chęcią bym spróbowała

Re: Trądzik ;/

Wiesz, może i frajda żadna, ale przynajmniej efekt by był a tak to się chyba nie doczekam;) na mojego dzidziusia wymarzonego. Ale dobra, bo to chyba temat nie na ten wątek;)

Również jest mi bardzo dobrze znana maseczka drożdżowa. Ja dawałam pół kostki drożdży i zalewałam mlekiem ciepłym,tak na oko, i rozgniatałam łyżką, mieszałam, żeby konsystencja zrobiła się nie za rzadka, nie za gęsta, co by łatwo było zaaplikować.
Teraz niestety stosuję sporadycznie, trochę z lenistwa, a trochę dlatego że doba jest za krótka dla mnie ostatnimi czasy:( nawet na takie przyjemności jak domowe SPA. ale efekt po tej maseczce rzeczywiście jest fajny, ja również szczerze polecam. W walce z trądzikiem nie pomogło mi to ani trochę, ale tak jak już wspominałam wyżej, u mnie właściwie nic na trądzik nie pomaga. Ale cera owszem, była ładniejsza po tej maseczce, wygładzona, pory ściągnięte, więc warto

Basiula

to chyba zalezy od intensywnosci trądziku..bo za małolaty i piłam i robiłam maseczki ,i u mnie drozdze nic a nic sie nie sprawdziły...

Re: Trądzik ;/

Ja stosowałam w czasie kuracji Epiduo. Zgadzam sie z Lily, nie mozna oczekiwać poprawy po 2 tygodniach kuracji. U mnie wszytsko trwało ok 3 miesięcy (kuracja lekami+ żelem) potem zostałam przy zelu znów jakiś miesiąc-2. Na poczatku smarowałam sie na oczyszczona i suchą(!) skórę twarzy codziennie. Chyba ze zauwazylam podrażnienie i pieczenie, wtedy przerywałam tak na 1-2 dni i w tym czasie smarowałam buzię mocno tłustym kremem. To dawało ulgę, jak widziałam że już było lepiej to znów wracałam do kremu. I tak cały czas. Oczywiście nalezy nałozyć cieniutką warstwę bo w przeciwnym wypadku bedzie tylko gorzej.Skóra sie przesuszy i wda sie jakieś zapalenie, nie mówiąc o efektach wizualnych temu towarzyszących.Z biegiem czasu zmniejszałam i dawki leku i smarowanie maścią, aż do zakończenia kuracji. Potem tylko raz na tydzien, dwa posmarowałam buzię na noc i efekt był super.Teraz stosuje ten żel punktowo i tez od czasu do czasu na całą buzię.

Przyczyn powstawania trądziku jest wiele dlatego zawsze należy udac sie do dermatologa i nie robić nic na własną rekę bo można tylko pogorszyc ten stan.Nie mowa tu o kilku czerwonych punkcikach. Mnie zawsze wydawało sie że mam normalną skórę, że nic złego sie nie dzieje. Po jakims czasie zaczęły wychodzić wypryski, duże i bolące, potem zamieniały sie w stany ropne. Niektóre było czuc głeboko pod skórą choć nie było zbytnio widac.Te leki mają na celu wszytskie te zmiany wypchnąć na zewnątrz i to jest normalne że po tygodniu-miesiącu jest ich coraz wiecej. Nie ma sie czym przejmować skóra w ten sposób sie oczyszcza i to dobrze że tak sie dzieje.

Czasem zmiany skórne da sie wyleczyć odpowiednią pielegnacją, czasem zmianem trybu życia ale wg mnie to nie trądzik tylko jakieś mniejsza zaburzenia. Prawdziwy trądzik nalezy do końca wyleczyc dermatologicznie.

Ja po całej kuracji zupełnie zmienilam kosmetyki. Wyrzuciłam wszytskie żele do mycia buzi, wszytskie maseczki, toniki itp. Stosowałam tylko Cetaphil, szare mydełko, i krem nawilżający. Po ok miesiącu buzia zupełnie sie poprawila (przede wszystkim pod wpływem kuracji lekami) i nie wyszły mi od tego czasu żadne niepokojące zmiany.
Cały czas sie tego trzymam i jest dobrze, mam nawilżoną cerę.
Wieczorem zawsze dokładnie zmywam makijaż choćby nie wiem jak mi się chciało spać zawsze robie to dokładnie...

Teraz jedyne zmiany jakie wprowadzam to zmiana kremu żeby spróbowac który lepszy ale już nigdy nie wróce do tych wszytskich marketingowych produktów.Albo zawieraja alkohol albo jakieś głęboko oczyszczające i przy okazji podrazniające srodki. Po ich uzyciu skóra była ściągnięta i pozbawiona jakiejkolwiek powłoki nawilżenia.

Wyróżnione
Szczególnie polecamy
Fora: