Tatuaże-forma ozdoby.

  • 2011-09-04, o 17:21
  • 97
  • 38 322
  • 27
  • 52

Re: Tatuaże-forma ozdoby.

Nie zdecydowanie nie podobają mi się tatuaże. Hinduski mają taką tradycję to w sumie co innego, ale nie wyobrażam sobie iść do ślubu, założyć białą suknie, welon i żeby gdzieś na ramieniu, albo plecach, albo obojętnie gdzie spod białej sukni wystawał tatuaż;d I wiadomo gust się zmienia, więc jak już to tylko tatuaż z henny a taki robiony igłą to jednak na całe życie. Teraz jestem młoda, ale myślę też o tym, że kiedyś będę 60-cio albo 70-cio letnią babcią i jakoś nieładnie to będzie wyglądało u starszej osoby:) Zresztą kiedyś może będe miała dzieci a swojemu dziecku na pewno nie pozwoliłabym na tatuaż a jakich argumentów mogłabym użyć, żeby wybić mu to z głowy, jeżeli sama miałabym tatuaż?:D xD Co innego np u facetów-tylko też bez przesady, że np całe nogi i ręce w tatuażach, ale jakiś jeden na ramieniu fajnie wygląda, ale znowu ta sama sytuacja- w młodości fajnie, tylko, że każdy się starzeje a z tego co słyszałam całkowicie nie da się usunąć tatuażu-można go tylko trochę rozjaśnić;/

„Błogosławieni Ci, którzy nie potrafią kochać, albowiem ich serc złamać się nie da"(Albert Camus)

Re: Tatuaże-forma ozdoby.

Można usunąć laserem albo zakryć barwnikiem w kolorze skóry (jasne tatuaże mają to do siebie że się opalają) co nie zmienia faktu że oba sposoby są pioruńsko drogie i mało kogo na to stać. A co do tych hinduskich to mnie się nie podobają. W liceum malowałam kiedyś koleżance dłonie henną ale moje rysunki były o wiele delikatniejsze i jakoś fajniej to wyglądało.

Życie jest piękne o ile ma się z kim je dzielić...

Re: Tatuaże-forma ozdoby.

Co do tych tatuaży hinduskich, to ten na dłoniach wyglada jak rękawiczki koronkowe. W takim razie jak dla mnie lepiej by było włożyć prawdziwe rekawiczki, zamiast malować tatułaż. Z drugiej strony nie wiadomo gdzie je kupić

http://historiawlosow.blox.pl/html

Re: Tatuaże-forma ozdoby.

Te hinduskie tatuaże to coś niesamowitego! ale czy wyglada pieknie ?
Moim zdaniem raczej nie

Re: Tatuaże-forma ozdoby.

Mi podobają się, jestem otwarta na takie nietypowe ozdoby ale raczej pokazałabym się z takim tatuażem idąc na jakąs imprezke tematyczną, niekoniecznie na własne wesele ;p

Re: Tatuaże-forma ozdoby.

4 lata temu poznałam pewnego chlopaka ( tylko kolega dla jasności ) i on miał bardzo fajne tatuaże ,sam chwalil sie ze robi tatuaze i nawet pokazywał mi "swoje" prace.. Wtedy zdecydowalam sie na tribala na samym dole plecow.. i to była najgorsza decyzja w moim życiu.. nie dość ze zrobił to cos za wysoko to wyszedł mu jakis potworek. Jak to zobaczyłam to wpadlam w taki szał ze prawie go nie zabilam !!! Od tamtej pory spokojnie nie moge sie ani opalac ani kapac w jeziorze tylko musze kombinowac zeby isc tam gdzie nikogo nie ma..Oczywiście rodzice ani rodzenstwo o tym nie wiedza.. Jak robimy cos na dzialce to mama zawsze mowi zebym sie rozebrala to sie opale a ja zawsze zaslaniam sie tym ze mam rozstepy po ciazy i ludzie sie patrza a tak naprawde nie tego sie wstydze.. ehh ale dzisiaj moje kombinowanie sie skonczy bo jade sobie zrobic kover u chlopaka ktory jest naprawde profesjonalista.. wysle fotki jak juz bedzie gotowe

Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:

Re: Tatuaże-forma ozdoby.

I apropo bólu to fakt że strasznie boli ale w moim przypadku to pierwsze 10-15 min bo pozniej organizm pod wpływem bólu wytwarza endorfiny - hormony szczęścia i juz pozniej da sie zniesc taki bol. I tak jak przy porodzie.. po jakims czasie juz nie pamieta sie tego bólu:) W moim przypadku moge sie pomęczyc 2-3 godziny byle by tylko móc sie spokojnie pokazac ludziom w stroju kąpielowym i bez kombinowania

Re: Tatuaże-forma ozdoby.

I apropo bólu to fakt że strasznie boli ale w moim przypadku to pierwsze 10-15 min bo pozniej organizm pod wpływem bólu wytwarza endorfiny - hormony szczęścia i juz pozniej da sie zniesc taki bol. I tak jak przy porodzie.. po jakims czasie juz nie pamieta sie tego bólu:) W moim przypadku moge sie pomęczyc 2-3 godziny byle by tylko móc sie spokojnie pokazac ludziom w stroju kąpielowym i bez kombinowania

Angel1712

Aniele ale straszną hiostorię nam opowiedziałaś ;/ ja chyba bym go pobiła ;p powodzeniad ziś życzę!!
żeby prawdziwy fachowiec poprawił Ci to co inny kiedyś zepsuł - 3mam kciuki i daj koniecznie znac jak było

Re: Tatuaże-forma ozdoby.

http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater to jest link do jednego z coverow ktory wykonał chlopak do ktorego dzis ide Ma naprawde talent i bardzo dużą wyobraźnie. Potrafi stworzyć cos z niczego:)

Re: Tatuaże-forma ozdoby.

Ja jednak nie zrobie, mimo że mnie korci z tego względu że mężowi się to nie podoba a zwłaszcza miejsce:)

Życie jest piękne o ile ma się z kim je dzielić...
Wyróżnione
Szczególnie polecamy
Fora: