Szycie artystyczne
Hej ho!
Jak wiecie albo nie wiecie, jestem z zawodu krawcową. Do niedawna nie lubiłam szyć . Generalnie, to do dziś nie lubię szyć ubrań, bo wg mnie, to mało twórcze Uszycie bluzki, czy spodni jest dziecinnie proste i nudne. Ale pewnego dnia myślałam jakby tu wykorzystać umiejętności, których nabywałam jednak przez 3 lata. No, bo nie na darmo się tego wszystkiego uczyłam, żeby odłożyć w kąt. Po skończeniu szkoły szyłam sporadycznie, czasami dla kogoś znajomego, czasami dla siebie. Ale nie czerpałam z tego satysfakcji, no bo co to za satysfakcja z uszycia prostego ciucha, których na pęczki w lumpeksach? Żadna. I tak sobie pomyślałam, ze zajmę się szyciem artystycznym, czyli różnego rodzaju zdobione torebki, kosmetyczki, etui, może też jakieś wymyślne ciuszki kiedyś itp. Wygrzebałam ze strychu trochę tkanin. Mało, bo mało, ale zawsze coś mogę z tego zrobić. Musze się pochwalić, bo to mi da motywację, żeby dalej to robić i się doskonalić. Przez to, ze szyłam sporadycznie, dużo rzeczy już zapomniałam i muszę sobie wszystko przypominać. Stara maszyna do szycia też nie daje zbyt wielu możliwości i doskwiera mi brak wielu elementów, jak choćby stopki do zamków. No, ale moze z czasem się zaopatrzę jak kase będę miała.
Oto mój najnowszy twór i jak na razie jedyny, z którego jestem zadowolona, przynajmniej na 95%, bo nie na 100, ale następne będą lepsze Niestety tutaj brak stopki do zamków odcisnął piętno i zamek wyszedł troszkę krzywo, bo szyłam stopką do stębnowania. Może nie tak tragicznie, haha, jak ktoś się nie zna, to nie zauważy, ale ja to widzę, bo jestem przecież perfekcjonistką...
Kosmetyczka:
https://dl.dropbox.com/u/13641988/handmade/kosmetyczki/kosmetyczka_001.jpg