Szukam bardzo trwałego podkładu, który nie "spłynie" po 2-3 godzinach od momentu nałożenia. Mam cerę mieszaną: w przeciwieństwie do policzków w strefie T bardzo się świecę. Dobrze by było, żeby zakrywał zaczerwienienia i ewentualne wypryski oraz dość dobrze matował. Z góry dziękuje za wszystkie rady
Jeżeli nie masz większych problemów z wypryskami polecam Lasting Performance Make-Up Max Factora.Dość dobrze kryje , długo utrzymuje się na buzi , a przy tym ma lekką formułę więc na lato w sam raz.Dobrze matowi i fajnie stapia się ze skórą nie tworząc maski.Gama kolorów jest dość spora więc jest w czym wybierać. Na allegro można go dorwać za 30 zł, a do tego jest bardzo wydajny.
Jeżeli szukasz czegoś bardziej kryjącego to myślę, że warto spróbować zachwalanego szeroko ColorStaya z Revlonu(chociaż nie wiem czy na lato nie jest za ciężki). Chociaż sama go nie stosowałam, ale posiłkuję się tu opinią mojej mamy , która jest wierna mu od wielu, wielu lat.(Wyprysków już nie ma, ale dość spore zaczerwienienia na policzkach , i z tym radzi sobie znakomicie). Jest dość trwały, utrzymuje się na buzi niemal cały dzień, bez większych poprawek.Nie rozmazuje się i nie brudzi ubrań.Moja mama bardzo go sobie chwali. Jego cena na allegro też jest dość przystępna.
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie..