Papier do pieczenia ZAMIAST Bibulek matujacych :)

  • 2012-06-11, o 20:54
  • 52
  • 28 743
  • 27
  • 36

Re: Papier do pieczenia ZAMIAST Bibulek matujacych :)

A ja polecam zwykły, szary papier toaletowy. Któregoś dnia w pracy poszłam do łazienki, spojrzałam w lustro a tu tłusta twarz (!), no to trzeba się czymś ratować! i papier zmatowił buzię.

Re: Papier do pieczenia ZAMIAST Bibulek matujacych :)

A ja polecam zwykły, szary papier toaletowy. Któregoś dnia w pracy poszłam do łazienki, spojrzałam w lustro a tu tłusta twarz (!), no to trzeba się czymś ratować! i papier zmatowił buzię.

RedBlush

Też używam czasem papieru, jeżeli nie mam dostępu, ale nie matuje jednak tak dobrze jak one, no chyba, że miałam jakiś inny rodzaj

Re: Papier do pieczenia ZAMIAST Bibulek matujacych :)

Ja wolę biały papier albo chusteczki zwykle. Szary niestety ma pełno różnych drobinek i ostrych kawałków (w końcu to makulatura i tam trafiają też kawałki plastiku!) i mi podrażnia skórę. Nawet w "wiadomym celu" nie mogę go używać. A co dopiero na twarz

KLIK - Zaadoptuj wirtualnego gryzonia i odmóżdżaj się ze mną xD http://www.thielusia.deviantart.com/gallery <- moje prace, zapraszam

Re: Papier do pieczenia ZAMIAST Bibulek matujacych :)

Aha, no jeśli masz wrażliwą skórę, to rzeczywiście taki papier może podraznić. Ja mam odporną skórę..

Re: Papier do pieczenia ZAMIAST Bibulek matujacych :)

słyszałam o tym kiedyś w programie operacja stylówa:)

Mój blog o kosmetykach http://kosmetyko-olandia.blogspot.com/

Re: Papier do pieczenia ZAMIAST Bibulek matujacych :)

Ja na ogół używam bibułek matujący Essence i Wibo ale papieru do pieczenia też używałam i równie dobrze sobie radził, jedyny minus używania papieru do pieczenia to taki, że nie nadaje się w żadnym wypadku dla osób z wrażliwą cerą ;)

Re: Papier do pieczenia ZAMIAST Bibulek matujacych :)

Nigdy bym nie pomyślała! Zawsze używam zwykłych chusteczek higienicznych, czasem je rozwarstwiam i używam takiej jednej cieniutniej chusteczki. Ale podoba mi się pomysł z papierem do pieczenia, spróbuję :).

Re: Papier do pieczenia ZAMIAST Bibulek matujacych :)

Przyznam się, ę pierwszy raz o tym słyszę. Ja raczej nie mam przetłuszczającej się skóry i starcza mi zwykła chiusteczka higieniczna w gorące dni. Jedna warstewka przykładam i tyle. 

Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:

Re: Papier do pieczenia ZAMIAST Bibulek matujacych :)

Chyba też spróbuję - w sumie to nic nie kosztuje. Czasem proste rozwiązania są dużo lepsze:)

Re: Papier do pieczenia ZAMIAST Bibulek matujacych :)

pierwszy raz o tym słyszę ;) wypróbuję gdy będą upały ;)-

Wyróżnione
Szczególnie polecamy
Fora: