Na ratunek zniszczonym włosom

2011-04-08, o 22:46
210
111 090
37
101

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

przez KamiluŚkaa (3324) » 2012-07-19, o 16:40

Łupież to nic innego jak złuszczony naskórek głowy. Jest dobry sposób aby pozbyć się i łupieżu i łojotoku aczkolwiek trudny do zaakceptowania.
Wszystkie te "cudowne" szampony to czysta chemia, a lepiej jest stosować środki naturalne.
Głowę myjemy szarym mydłem i słupłukujemy letnią wodę z octem (tak wiem feee). Oczywiście zabieg powtarzamy kilka razy. Ocet blokuje pory a szare mydło eliminuje łupież. Problemem jest tylko zapach octu, więc metoda dobra jak nigdzie nie idziemy.
Cedrus

próbowałam sposobu z szarym mydłem ale z octem jeszcze nie

KamiluŚkaa

Postów: 3324

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

przez BARBIE (525) » 2012-07-19, o 18:48

Łupież to nic innego jak złuszczony naskórek głowy. Jest dobry sposób aby pozbyć się i łupieżu i łojotoku aczkolwiek trudny do zaakceptowania.
Wszystkie te "cudowne" szampony to czysta chemia, a lepiej jest stosować środki naturalne.
Głowę myjemy szarym mydłem i słupłukujemy letnią wodę z octem (tak wiem feee). Oczywiście zabieg powtarzamy kilka razy. Ocet blokuje pory a szare mydło eliminuje łupież. Problemem jest tylko zapach octu, więc metoda dobra jak nigdzie nie idziemy.
Cedrus

kiedys próbowałam myc wlosy szarym mydłem za dzieciaka,masakraaa,nie dałam rady ich umyć , o rozczesaniu to juz w ogóle nie było mowy..płukanki z octu robiłam kiedys regularnie ,(poamietam ,ze za dziecka mama nam płukala wlosy w occie),zapach szybko się ulatnia ,tak jak i zapach piwa tez szybko znika..wróciłam do płukanek z octu ,(ocet jest dobry na skóre głowy)..płukanki z piwa też od jakiegoś czasu robię ,o ile w domu mam piwo..i to tez nie jest tak,ze wlewamy pol butelki octu,bo wtedy to nie wiem,czy sie zapach ulotni..ja do ostatniego płukania ,a płucze 2 razy,,wlewam pol szklanki octu ,ale i tak na oko wlewam delikatnie,zeby nie za duzo ..

BARBIE

Postów: 525

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

przez KamiluŚkaa (3324) » 2012-08-01, o 13:12

Łupież to nic innego jak złuszczony naskórek głowy. Jest dobry sposób aby pozbyć się i łupieżu i łojotoku aczkolwiek trudny do zaakceptowania.
Wszystkie te "cudowne" szampony to czysta chemia, a lepiej jest stosować środki naturalne.
Głowę myjemy szarym mydłem i słupłukujemy letnią wodę z octem (tak wiem feee). Oczywiście zabieg powtarzamy kilka razy. Ocet blokuje pory a szare mydło eliminuje łupież. Problemem jest tylko zapach octu, więc metoda dobra jak nigdzie nie idziemy.
Cedrus
kiedys próbowałam myc wlosy szarym mydłem za dzieciaka,masakraaa,nie dałam rady ich umyć , o rozczesaniu to juz w ogóle nie było mowy..płukanki z octu robiłam kiedys regularnie ,(poamietam ,ze za dziecka mama nam płukala wlosy w occie),zapach szybko się ulatnia ,tak jak i zapach piwa tez szybko znika..wróciłam do płukanek z octu ,(ocet jest dobry na skóre głowy)..płukanki z piwa też od jakiegoś czasu robię ,o ile w domu mam piwo..i to tez nie jest tak,ze wlewamy pol butelki octu,bo wtedy to nie wiem,czy sie zapach ulotni..ja do ostatniego płukania ,a płucze 2 razy,,wlewam pol szklanki octu ,ale i tak na oko wlewam delikatnie,zeby nie za duzo ..

mycie włosów mydłem to była naprawdę masakra .. i tak jak już napisałaś z rozczesywaniem włosów było trudno, ja kiedyś po takim myciu próbowałam wielu odżywek do rozczesywania i nic ..
a płukanek z octu nie robiłam, ale naczytałam się o tych płukankach wiele i sama chcę ich teraz spróbować

KamiluŚkaa

Postów: 3324

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

przez ok_olcia (1) » 2012-09-27, o 12:38

hej dziewczyny, właśnie się zarejestrowałam na tym forum! nie wiem już co robić!! wlosy mi wypadają od kilku lat, raz bardziej, raz może ciut mniej, ale ciąąąągle!! bylam już u wielu dermatologów, stosowałam różne specyfiki.. nic nie pomaga.. co prawda nie byłam jakaś super systematyczna w stosowaniu tych wszystkich zaleceń, bo chyba jestem zbyt nerwowa i jak nie widzę efektów, to odechciewa mi się całkowicie... załamka..
no ale do rzeczy, znowu byłam ostatnio u dermatologa u stwierdziałam ze tym razem już sie do tego przyłoże. wiec oprócz Alpicort E (na recepte), które się wciera w skórę głowy oraz witamin, suplementów diety, mam również stosować szampon dermena.
Własnie przed chwilą go użyłam! on jest okropny..! nie pieni się i jest niewydajny... a gdy chciałam rozczesać moje włosy, to tyle mi wypadło, że szoook i teraz pytanie do was: mogę użyć odżywki Gliss Kur ? czy muszę też jakąs kupić z apteki, np. z dermeny? a jak ta odżywka też bedzie beznadziejna??
w ogóle nie rozumiem.. bo od p.dermatolog mam zakaz farbowania włosów.. mam używać tego szamponu z apteki.. i trochę mi sie kłoci to ze sobą zeby użyć zwykłej odżywki na włosy? i potem jeszcze pianki (bo zawsze po umyciu nakładam piankę) nie wiem co robic... mam odłożyć wszystkie "normalne" kosmetyki??? pisałyście też o olejkach na włosy , zaciekawił mnie Sesa, ale boje sie cokolwiek użyć, żeby nie zaburzyć całej kuracji... POMOCY !!!!!!!! PORADŹCIE !!!!!!!

ok_olcia

Postów: 1

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

przez czaswrocicnaziemie (233) » 2012-09-27, o 14:08

hej dziewczyny, właśnie się zarejestrowałam na tym forum! nie wiem już co robić!! wlosy mi wypadają od kilku lat, raz bardziej, raz może ciut mniej, ale ciąąąągle!! bylam już u wielu dermatologów, stosowałam różne specyfiki.. nic nie pomaga.. co prawda nie byłam jakaś super systematyczna w stosowaniu tych wszystkich zaleceń, bo chyba jestem zbyt nerwowa i jak nie widzę efektów, to odechciewa mi się całkowicie... załamka..
no ale do rzeczy, znowu byłam ostatnio u dermatologa u stwierdziałam ze tym razem już sie do tego przyłoże. wiec oprócz Alpicort E (na recepte), które się wciera w skórę głowy oraz witamin, suplementów diety, mam również stosować szampon dermena.
Własnie przed chwilą go użyłam! on jest okropny..! nie pieni się i jest niewydajny... a gdy chciałam rozczesać moje włosy, to tyle mi wypadło, że szoook i teraz pytanie do was: mogę użyć odżywki Gliss Kur ? czy muszę też jakąs kupić z apteki, np. z dermeny? a jak ta odżywka też bedzie beznadziejna??
w ogóle nie rozumiem.. bo od p.dermatolog mam zakaz farbowania włosów.. mam używać tego szamponu z apteki.. i trochę mi sie kłoci to ze sobą zeby użyć zwykłej odżywki na włosy? i potem jeszcze pianki (bo zawsze po umyciu nakładam piankę) nie wiem co robic... mam odłożyć wszystkie "normalne" kosmetyki??? pisałyście też o olejkach na włosy , zaciekawił mnie Sesa, ale boje sie cokolwiek użyć, żeby nie zaburzyć całej kuracji... POMOCY !!!!!!!! PORADŹCIE !!!!!!!
ok_olcia

po każdym myciu włosów należy użyć odżywki (ona tak naprawdę nie odżywia naszych włosów,tylko po prostu ułatwia rozczesywanie, zabezpiecza je przed uszkodzeniami, maskuje uszkodzenia i poprawia wizualny wygląd, wszystko jednak mija z kolejnym umyciem włosów,więcej porad na blogu bunny,http://blogblondbunny.blogspot.com/2011/10/prawidowa-pielegnacja-wosow.html)
polecam maski l\'biotica biovax na wypadanie włosów,nie zawierają SLS ani parabenów , włosy przestają wypadać po ok 4 miesiącach(nigdy z dnia na dzień efektów nie zobaczysz,a poza tym cebulki włosów muszą się zregenerować a na to potrzeba czasu)proponuje również nie trzeć ręcznikiem włosów tylko po każdym myciu odcisnąć włosy i zawinąć turban jeśli masz możliwość do czesania włosów polecam zakupić tangle teezer,jest niezastąpiony

"I like my money where I can see them.. Hanging in my closet""I always say shopping is cheaper than a psychiatrist."28 VII 2008 <3

czaswrocicnaziemie

Postów: 233

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

przez ammb (593) » 2012-09-27, o 14:25

hej dziewczyny, właśnie się zarejestrowałam na tym forum! nie wiem już co robić!! wlosy mi wypadają od kilku lat, raz bardziej, raz może ciut mniej, ale ciąąąągle!! bylam już u wielu dermatologów, stosowałam różne specyfiki.. nic nie pomaga.. co prawda nie byłam jakaś super systematyczna w stosowaniu tych wszystkich zaleceń, bo chyba jestem zbyt nerwowa i jak nie widzę efektów, to odechciewa mi się całkowicie... załamka..
no ale do rzeczy, znowu byłam ostatnio u dermatologa u stwierdziałam ze tym razem już sie do tego przyłoże. wiec oprócz Alpicort E (na recepte), które się wciera w skórę głowy oraz witamin, suplementów diety, mam również stosować szampon dermena.
Własnie przed chwilą go użyłam! on jest okropny..! nie pieni się i jest niewydajny... a gdy chciałam rozczesać moje włosy, to tyle mi wypadło, że szoook i teraz pytanie do was: mogę użyć odżywki Gliss Kur ? czy muszę też jakąs kupić z apteki, np. z dermeny? a jak ta odżywka też bedzie beznadziejna??
w ogóle nie rozumiem.. bo od p.dermatolog mam zakaz farbowania włosów.. mam używać tego szamponu z apteki.. i trochę mi sie kłoci to ze sobą zeby użyć zwykłej odżywki na włosy? i potem jeszcze pianki (bo zawsze po umyciu nakładam piankę) nie wiem co robic... mam odłożyć wszystkie "normalne" kosmetyki??? pisałyście też o olejkach na włosy , zaciekawił mnie Sesa, ale boje sie cokolwiek użyć, żeby nie zaburzyć całej kuracji... POMOCY !!!!!!!! PORADŹCIE !!!!!!!
ok_olcia

Pierwsze co mogę poradzić, to nie czesać włosów po umyciu dopóki nie wyschną Ja mam włosy do zapiecia od stanika i nie rozczesuje na mokro. Jak wyschną nie ma problemu, one nawet nie wygladają na rozczochrane i daja sie szybko rozczesać. mniej włosów wtedy trace
Mi olejkowanie pomogło. Dokładnie w jakim stopniu jest to zasługą olejków, to nie wiem, bo wypadanie bylo naturalnym skutkiem ubocznym po ciaży i zwiazane ze zmiana hormonów. Ostatnio maiałam moim zdaniem dobrą odrzywkę - Joanna z apteczki babuni, wzmacniająca, włosy cieńkie, delikatne ze skłonnoscią do wypadania (rossmann). Zawiera ekstrat ze skrzypu i rozmarynu. Jeszcze ją kupię, a jest przy tym nie droga.

http://historiawlosow.blox.pl/html

ammb

Postów: 593

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

przez madziaa88 (13) » 2012-10-18, o 10:45

Polecam olej kokosowy. Nie jest drogi, a jest wydajny i bardzo dobry

Nie ma rzeczy niemożliwych

madziaa88

Postów: 13

Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

przez RedBlush (578) » 2013-01-22, o 01:31

[quote="deq102"]Lato minęło, czas przyjrzeć się stratom na ciele, które wyrzadziło nam słońce, suche powietrze i chlorowana tudzież słona woda z basenu czy morza. Cera czy skóra raion i dekoltu to delikatne części ciała, które na pewno zasługują na odnowę. A co z włosami, czyż na nie te same czynniki nie dzialaja równie niszcząco? Na moje zadziałały i do pracy wróciłam co prawda palona, ale i z włosami wysuszonymi jak siano.

A skąd Ty to skopiowałaś? z jakiegoś letniego archiwum? chociaż czytasz co wklejasz? lato minęło? palona wróciłaś - to nieźle Cię ta zima zjarała..

RedBlush

Postów: 578

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

przez raniec (394) » 2013-02-08, o 11:21

Przetestuj sobie szampon HB Jeunesse. Kojarzysz?
Niżej masz screen. Nada włosom objętości i życia. Powinny zacząć wyglądać znaczenie lepiej. Czy nie tego oczekujesz?

http://hbkosmetik.pl/media/catalog/product/cache/1/small_image/280x/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/x/l/xl_volumen_shampoo__1291284108.jpg

raniec

Postów: 394

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

przez megi1828 (821) » 2013-02-08, o 12:40

A skąd Ty to skopiowałaś? z jakiegoś letniego archiwum? chociaż czytasz co wklejasz? lato minęło? palona wróciłaś - to nieźle Cię ta zima zjarała..
RedBlush

Juz nie bedzie kopiowac, to byl troll

megi1828

Postów: 821

Skocz do:

Re: KRYOLAN - DER...

Re: KIKO Milano -...

Re: Bielenda - CO...

Re: Beautydrugs -...

Re: KRYOLAN - DER...

Re: KRYOLAN - DER...

KRYOLAN - DERMACO...

Re: NYX Professio...

Re: Bielenda - CO...

Na ratunek zniszczonym włosom

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

Re: Na ratunek zniszczonym włosom

Re: Na ratunek zniszczonym włosom