Moje oczy:Katy

  • 2012-02-05, o 03:14
  • 170
  • 49 249
  • 47
  • 61

Re: Moje oczy:Katy

śliczne te kolorki jakiej firmy ?

Re: Moje oczy:Katy

Fajny, delikatny, kobiecy

Re: Moje oczy:Katy

Piękny odcień śliwki ! Pewnie na żywo prezentuje się jeszcze lepiej. Tym kolorem wydawałoby się można się postarzyc, ale Ty wykonałaś nim makijaż bardzo subtelny i kobiety, nie dodający lat.

Zaczynam blogowac !! Zobaczymy jak mi to pójdzie. Serdecznie zapraszam !www.milamakeupcity.bloog.pl

Re: Moje oczy:Katy

cudowne kochana makijaże:)

ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA:http://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/

Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:

Re: Moje oczy:Katy

dziekuje wszytskim za ciepłe słowa..:)

Re: Moje oczy:Katy

śliczne te kolorki jakiej firmy ?

KamiluŚkaa

bezfirmowe,kupione w sklepie ,gdzie sie wszytsko kupuje za 2 euro..:)

Re: Moje oczy:Katy

śliczne te kolorki jakiej firmy ?

KamiluŚkaa

bezfirmowe,kupione w sklepie ,gdzie sie wszytsko kupuje za 2 euro..:)

czyli wiem gdzie szukać podobnych cieni, w wszystko po 2zł

Re: Moje oczy:Katy

Kochana, według mnie najlepiej Ci w rudym lub ciemnym śliwkowym cieniu, masz identyczny kolor oczu jak mój tata taki trochę butelkowy Bardzo ładnie Ci też w granacie, srebrze i szarościach, jednak z doświadczenia wiem, że przy opadającej powiece powinnaś unikać kilku spraw, które zauważyłam na zdjęciach.

Po pierwsze przy takim typie powieki UNIKAMY cieni połyskujących, w ogóle każdemu odradzam używanie takich cieni w załamaniu powieki (gdzie kolor powinien być nieco ciemniejszy by stworzyć tzw głębię) ponieważ drobinki/perła rozjaśnia to miejsce i tworzy efekt zupełnie odwrotny. Przy opadającej powiece widać to jeszcze bardziej i często taki makijaż tworzy efekt przeciwny do zamierzonego czyli podkreśla mankamenty urody zamiast je niwelować

Nie oznacza to, że cieni połyskujących nie możesz używać - wiem, że każda kobieta je lubi (włącznie ze mną) ale nie w załamaniu - perłę możemy bez problemu kłaść na środek ruchomej powieki, na dolnej linii rzęs oraz do rozświetlenia wewnętrznego kącika. Tobie proponuję mocne rozświetlenie właśnie w tym miejscu, na kilku zdjęciach widziałam, że wygląda to megakorzystnie

Druga sprawa - chcąc oszukać trochę matkę naturę i optycznie podnieść ciężką powiekę wystarczy stworzyć sobie... nowe załamanie w naszym przypadku jest to odrobinę powyżej naturalnego załamania i tam właśnie kładziemy najciemniejszy, matowy cień - efekt gwarantowany. Pamiętaj, żeby aplikować cień w tym miejscu zawsze przy oku otwartym patrzącym na wprost. Bardzo łanie zniwelował to jeden z makijaży niebieskich, w których wyciągnęłaś kolor ponad załamanie - brawo!

Ostatnia moja rada to bardzo oszczędne podkreślanie łuku brwiowego lub zupełne z tego zrezygnowanie. Szczególnie, że piszesz, że nie używasz pędzli lecz palce do aplikacji cieni - nic w tym złego, ale w tym przypadku jest to zbyt mało precyzyjne i cień rozświetlający zamiast jedynie pod brwią może wylądować na naszej opadającej powiece i optycznie ją powiększyć, a tego nie chcemy

Mam nadzieję, że zwizualizowałam i rozjaśniłam trochę sprawę, daj znać jak wypróbujesz sztuczki!

OPADAJĄCOPOWIEKOWE łączmy się !

Re: Moje oczy:Katy

Natalusia , bardzo dziekuję Tobie za tak obszerne i cenne rady.. Każda wskazówka jest dla mnie cenna na pewno dalej będę eksperymentowała i w kierunku rozświetlania powieki..na pewno jutro zaaplikuję na dolnej powiece perłowy fioletowy cień..dziś taki, fajny zakupiłam. co do rozświetlania łuku brwiowego , to go nie rozświetlam , bo jak tam kładę nawet matowy kremowy cień , coś ala cielisty , to mi z powiek takie buły wychodzą hihih...ale wszystko co napisałaś zgadza się w 100 %..jest to bardzo dobry instruktaż malowania oczu z tą przypadłością..Jeszcze raz wszystko dokładnie przeczytam i może jutro wstawię zdjęcie np z rozświetleniem całego oka . NIc dodać , nic ująć .wszystko przejrzyście i konkretnie opisane na przykładzie moich oczu.. jeszcze raz wielkie dzięki..

Re: Moje oczy:Katy

starałam się jak najklarowniej to opisać, a było mi łatwo ponieważ sama mam ten sam problem i przez lata wypracowałam technikę, która naprawdę przy opadających powiekach działa

cieszę się, że zauważyłaś efekt \'bułek\' o to właśnie mi chodziło, możesz jednak rozświetlać łuk brwiowy pod warunkiem, że jest to bardzo cienka precyzyjna i dobrze roztarta linia zaraz pod brwią stworzona np jasną kredką - nawet małym pędzelkiem sama często mam problem pokryciem tak małej powierzchni

do tworzenia \'nowego\' załamania powieki polecam zainwestować w matowy średni, neutralny brąz - nie musisz specjalnie kupować każdego odcienia który posiadasz tyle ,ze w wersji matowej, nie ma sensu. makijaż będziesz mogła wykonywać z wykorzystaniem wszystkich cieni które dotychczas posiadasz i lubiłaś, a taki brąz ładnie wkomponuje się w każde zestawienie kolorystyczne

pozdrawiam i czekam na pierwsze efekty ))

Wyróżnione
Szczególnie polecamy
Fora: