Makijaż dla cery naczyńkowej
Mam na policzkach mały problem z naczyńkami. Słyszałam, że jest makijaż korygujący dla tego typu cery, ale nie wiem jak się do tego zabrać. Na razie w drogerii Pani ekspedientka zasugerowała mi, żeby kupić podkład mocno kryjący wpadający w żółty, a nie róż i puder mający te same właściwości i właściwie tyle na ten temat wiem. Kupiłam sobie podkład z Paese Long cover fluid nr 01 jasny beż i do tego puder sypki też z Paese 03 naturalny, podkład nieźle kryje ale delikatne zaczerwienie jest widoczne. Słyszałam coś o zielonych korektorach ale nie za bardzo się w tym orientuje, czy to działa jak skóra po tym wygląda...Mam taki myszowaty typ urody, włosy szary blond, piwne oczy i napradę jasna cera z tymi nieszczęsnymi zaróżowieniami na policzkach ( na razie na szczęście nie tak bardzo widocznymi ale jednak aksamit to to nie jest).
Do tej pory używałam fioletowych cieni takich w miarę delikatnych wydawało mi się że pasują do piwnych oczu, usta zawsze delikatnie, ale nie wiem czy te filoety pasują w ogóle do skóry naczyńkowej - nie chciałabym pogarszać efektu. Wir może ktoś jak taką twarz malować, jakich kolorów używać jakich unikać?
Będę wdzięczna za pomoc