Koszenila - barwnik z robaków

  • 2011-11-25, o 21:05
  • 76
  • 35 933
  • 28
  • 43

Re: Koszenila - barwnik z robaków

klaudusia0807,
mówimy konkretnie o aspartamie. Porównywanie tego do innych rzeczy jest bezcelowe bo zawsze można znaleźć sytuację w której ktoś się kiedyś pomylił. Aspartam (a konkretnie metanol do którego jest metabolizowany) krzywdy Wam nie zrobi w tych ilościach, jakie jesteście w stanie dziennie spożyć. A jeśli tak się boicie to polecam odstawić własnoręcznie wyciskane soki pomidorowe, jabłkowe, whisky, wino białe i czerwone jak i wiele innych napojów bo tam znajduje się dużo więcej metanolu.
Nie ma co wpadać ze skrajności w skrajność. Chemia w przemyśle jest wszechobecna. Nie da się od tego uciec. No chyba, że tak jak wspomniałyście wyżej - własne uprawy roślin i własny chów zwierząt A wiadomo, że to wręcz nierealne.

lily

tak ,chemia jest obecna i będzie ..bedzie jej jeszcze wiecej po to ,by np z 7mlrd ludzi zrobic chociażby 350 tys.i nie łudzcie się ,że własne uprawy ,własna chodowla zwierząt ,uratuje nas przed związkami chemicznymi. To niczego nie zmieni,skoro każdego dnia, w każdym mieście na świecie, spryskuje się na nas chemitrails...temat rzeka ,więc sie nie rozpisuje.. ..

Re: Koszenila - barwnik z robaków

Jakość jest wysoka. Żeby gospodarstwo mogło sprzedać produkt jako "ekologiczny" musi spełnić wiele wymagań więc cena jest adekwatna do jakości. Szczególnie w kwestii mięsa. Chów zwierząt metodą ekologiczną (ekstensywny) jest stosunkowo drogi. Bo koszty utrzymania są droższe, czyli odchów jest dłuższy, mniejsze są dzienne przyrosty przy większym zużyciu paszy na kilogram przyrostu masy ciała zwierząt w porównaniu z chowem intensywnym (nieekologicznym). Ale jakość surowca jest za to większa bo wszystko zbliżone jest bardziej do "natury". Jeśli kogoś stać na produkty ekologiczne to na pewno nie żałuje

lily

pozwole sobie coś zacytować: Mit: Żywność ekologiczna jest bardziej odżywcza

Fakt: Żywność ekologiczna jest uzyskiwana z produktów roślinnych lub zwierzęcych, które wytwarzane są w systemie gospodarstwa ekologicznego, tzn. takiego, w którym unika się stosowania nawozów sztucznych, pestycydów, regulatorów wzrostu i dodatków żywnościowych. Badania zachowań konsumenckich wykazały, że spożycie żywności ekologicznej w Europie stanowi część stylu życia, która jest wynikiem pewnej ideologii spokrewnionej ze szczególnym systemem wartości. Pogląd, że żywność ekologiczna jest "zdrowsza" niż żywność uzyskiwana w sposób konwencjonalny, opiera się na przekonaniu, że żywność ekologiczna wykazuje lepsze właściwości sensoryczne, jest mniej skażona chemicznie (zawiera niższe stężenia pestycydów i nawozów sztucznych) oraz zawiera więcej składników odżywczych i korzystnych substancji fitochemicznych.

Jednak AKTUALNE WYNIKI BADAŃ NAUKOWYCH ani nie potwierdzają ani nie obalają tezy mówiącej o tym, że żywność ekologiczna rzeczywiście odznacza się wyższą wartością odżywczą niż żywność wyprodukowana w sposób konwencjonalny, ponieważ cechy jakościowe i smakowe żywności w znacznym stopniu zależą od warunków uprawy i hodowli niezależnych od stosowania nawozów i środków ochrony roślin, tj. od jakości gleby i warunków atmosferycznych,

Re: Koszenila - barwnik z robaków

Po pierwsze, nie twierdzę, że nie ma badań nad aspartamem tylko że nie ma badań POTWIERDZAJĄCYCH jego domniemaną rakotwórczość. Poza tym, w imię tego co pisałam wcześniej, zastanów się trochę. Do czego rozkłada się aspartam ? Już sobie przypomniałaś ... okej ... no więc pewnie nie zadowala Cię się fakt powstawania metanolu. Jak wszystkich z resztą. Bo to on właśnie jest trucizną. Aspartam jako taki nie jest trujący jak jego, wspomniany wcześniej, metabolit. Trochę chemii i można prześledzić o co w tym tak na prawdę szkodzi. Nie obraź się, ale wydaje mi się, że jesteś z tych osób, które na słowo "substancja syntetyczna" po prostu głośno krzyczą. Poza tym skoro tak się upierasz nad szkodliwością tego słodziku i czytasz rzekomo publikacje naukowe to czemu nie podasz mi do czego konkretnie są zastrzeżenia w aspartamie ? Przecież tu chodzi o cały szlak metaboliczny z tym produktem ubocznym aspartamu.
Źle się wyraziłam. Oczywiście aspartam to nie JEDYNA alternatywa, bo są i inne słodziki i inne substancje dla cukrzyków. Jednak słodziki (z aspartamem czy bez) są najszerzej a więc i najłatwiej dostępne.
I kobiety w ciąży i starsze osoby to szczególne przypadki. A my mówimy o ogóle, tak ? Dla kobiet w okresie ciąży i okołoporodowym wiele rzeczy jest niewskazanych. Alkoholu też pić nie mogą. Przynajmniej teoretycznie. Więc to samo z aspartamem. W którego przemianach również wydziela się metanol. Więc skoro boisz się aspartamu to pewnie alkoholu w postaci win i whisky też się boisz. Soków jabłkowych również.

Co do produktów pozyskanych z gospodarstw ekologicznych. Oczywiście, że nie uniknie się chemii. Taa, przecież krowa zawsze może zjeść trawę na którą dostał się oprysk (np. od rolnika z pól kilka kilometrów dalej). Nie jesteśmy w stanie uciec od chemii - to jest oczywiste i nie ma potrzeby tego stwierdzać. Jednak w wysokim stopniu można to ograniczać. Teraz rozumiesz różnicę ? Zapoznaj się z zasadami chowu zwierząt w gospodarstwach ekologicznych, jak wygląda kwestia pasz i żywienia, profilaktyki i medycyny weterynaryjnej. Gwarantuję, że są kolosalne różnice w porównaniu z tradycyjnym chowem. Siłą rzeczy przełożenie na jakość musi być.
"Od warunków uprawy i hodowli". Po pierwsze nie "hodowli" a "chowu". Nie wiem skąd to skopiowałaś. Bardzo dwie różne rzeczy które ludzie zwykli stosować zamiennie. Przede wszystkim kwestia genetyki i żywienie zwierząt - owszem. Ale skoro w gospodarstwach nie są dopuszczone do stosowania opryski które w efekcie końcowym zatrzymują się w mięsie, leków konwencjonalnych które również zatrzymują się w mięsie (stąd okres karencji)(dopuszczone są pewne wyjątki przy stosowaniu) to oczywistym jest, że wpływ na jakość surowca również jest. Oczywiście zobowiązana jestem aby wspomnieć o warunkach utrzymania zwierząt które również nie są bez znaczenia.

Podsumowując - w tym momencie pokazałaś, że nie masz pojęcia o czym tak na prawdę mówisz. "Dlaczego zmienili mu nazwę ???". Hehe, to było zabawne. Kochana nie zmienili mu nazwy tylko on należy, jak każdy chemiczny dodatek do żywności, do spisu Listy E. Na pewno nie wiesz co to jest więc zapraszam na Google. Włączenie substancji do odpowiedniej grupy i nadanie jej kodu to jeden z warunków koniecznych. "Zmieniają nazwy dodatków na SKOMPLIKOWANE żeby nie wiedzieć, co się spożywa" - to stwierdzenie wprost z większości popularnych polskich serwisów.
I właśnie dlatego nie mam zamiaru udzielać się już w tym temacie. Kto czytał uważnie - pomyśli, wyciągnie wnioski. A reszta i tak dalej będzie wiedzieć lepiej. Większość ludzi pracujących w danym zawodzie (także każda z Was) wie, że nie ma siły przebicia przez ludzi którzy się w danym fachu nie orientują. Staram się do tego przyzwyczajać.
Pozdrawiam gorąco, życzę owocnych rozważań w kwestii tego, co nam szkodzi a co nie

Re: Koszenila - barwnik z robaków

Lool Chyba każdy ma prawo do swojego zdania prawda? więc nie narzucajmy nikomu swojej opinii-myślę, że po to jest właśnie demokracja. Każdy ma swoje zdanie i każdy ma swoje racje. A gospodarstwa ekologiczne nie zawsze są tak bardzo \'ekologiczne\' jak by się mogło wydawać:] I wydaje mi się, że jeżeli ktoś się boi chemii i np nie chce dawać swojemu dziecku soków sztucznie słodzonych to ma do tego pełne prawo. I nie należy się wyśmiewać z troski rodzica o dziecko. Tyle z mojej strony. I kłóćcie się już- święta są niedługo;p trzeba się cieszyć a nie denerwować niepotrzebnie:)

„Błogosławieni Ci, którzy nie potrafią kochać, albowiem ich serc złamać się nie da"(Albert Camus)

Re: Koszenila - barwnik z robaków

dokładnie Klaudusia ,, tak jak z papierosami,palacze wiedzą co to za świństwo a i tak nie przestaną palić..kwestia wyboru.. ..
co do lily w jednej z odpowiedzi piszesz ze ,to jest jedyna alternatywa...w kolejnej już piszesz ,że nie jedyna... mniejsza z tym ..

Re: Koszenila - barwnik z robaków

Tak naprawdę to wszystko nas truje. Ja dziś wyszłam na ulicę i smród taki, że nie idzie - od sąsiada bucha z komina dym, opada na dół i snuje się po ulicy. Jak wróciłam, to wszystko mi smierdziało, włosy, płaszcz, spodnie ;/ O ile mi wiadomo sąsiad pali plastikami, a takie spaliny są najbardziej trujące. Ale co jego to obchodzi ;/ Mnie co roku przez cały okres grzewczy boli gardło i możliwe, że to od tego dymu... Już nie wspominajac o naszej wodzie która po trzykrotnym filtrowaniu ma tyle kamienia, że jak się ją pije to jakby sie piło wode z piaskem. Nie zdziwię sie jak za pare lat będziemy się leczyć na kamienie nerkowe ;/ W miare możliwosci staram sie pić mineralną ale tez kto wie jaka ta woda naprawde jest. Nie wiem jak jest u was z wodą, ale u mnie jest ohydna i gołym okiem widać jakieś syfy co w niej pływają.

KLIK - Zaadoptuj wirtualnego gryzonia i odmóżdżaj się ze mną xD http://www.thielusia.deviantart.com/gallery <- moje prace, zapraszam

Re: Koszenila - barwnik z robaków

Już nie wspominajac o naszej wodzie która po trzykrotnym filtrowaniu ma tyle kamienia, że jak się ją pije to jakby sie piło wode z piaskem. Nie zdziwię sie jak za pare lat będziemy się leczyć na kamienie nerkowe ;/ W miare możliwosci staram sie pić mineralną ale tez kto wie jaka ta woda naprawde jest. Nie wiem jak jest u was z wodą, ale u mnie jest ohydna i gołym okiem widać jakieś syfy co w niej pływają.

Caenthe

Też filtruje wode od niedawna. Jakiś czas temu podczas mycia zębów zauważyłam, że jak nabiorę wody do buzi od razu po jej odkreceniu, ma taki okropny metaliczno-chlorowy posmak. Nie wiem czy woda sie pogorszyła, czy nabiera smaku od stania w rurach. W każdym razie wcześniej tego nie wyczuwałam.

http://historiawlosow.blox.pl/html

Re: Koszenila - barwnik z robaków

My dwa lata temu mielismy super wode. W ogole prawie kamienia nie było, ja ją piłam prosto z kranu bo była taka dobra. Czajnik sie odkamieniało góra raz na 3 miesiące. A teraz to co 3 dni trzeba odkamienic inaczej jest tak zawalony ze masakra. Zmienili nam wode po powodzi, z innego zrodła teraz mamy i jest milion razy gorsza.

KLIK - Zaadoptuj wirtualnego gryzonia i odmóżdżaj się ze mną xD http://www.thielusia.deviantart.com/gallery <- moje prace, zapraszam

Re: Koszenila - barwnik z robaków

tutaj w moim miescie nie narzekam na wode,chloru w niej nie czuc jak i nie widac..ale i tak mimo tego filtruje wode..w miescie rodzinnym meza,woda jest okropna,wrecz metna i taka jakaś dziwna w smaku..w moim rodzinnym miescie bede za pare dni to sobie porównam ..jesli kogos nie stać na FILTR ,bo takie urządzenie nie jest tanie,,to radzę udac sie do sklepu ezoterycznego i zakupic kryształ górski i wrzucić go na 24 godziny do wody...ja tak robie..wiadomo calej wody w kranie nie oczyszcze ,dlatego tutaj mi chodzi o wode do picia ,w osobnym naczyniu moze byc do mycia..ok.zajmijmy sie woda tylko przeznaczona do picia..kto ile wypije ..3 litry,4 na dzien.wiec do takiego naczynia zalozmy 3 litrowego wrzuccie kryształ..kosztuje niewiele a dziala cuda..woda jest oczyszczona ,,a moc lecznicza kryształu przechodzi na wodę..mozna wrzucic do wody niegazowanej ,mineralnej lub przegotowanej.Kryształ górki oczyści wode mineralną nie tylko z chloru ale takze z fluoru i innych związków chemicznych,dodawanych do wody mineralnej, a w wodzie przegotowanej cały osad opadnie na dno..najtańszy sposób na czysta i zdrową wodę..

Re: Koszenila - barwnik z robaków

My dwa lata temu mielismy super wode. W ogole prawie kamienia nie było, ja ją piłam prosto z kranu bo była taka dobra. Czajnik sie odkamieniało góra raz na 3 miesiące. A teraz to co 3 dni trzeba odkamienic inaczej jest tak zawalony ze masakra. Zmienili nam wode po powodzi, z innego zrodła teraz mamy i jest milion razy gorsza.

Caenthe

Caenthe to kupuj szybko kryształ górski..nie bedziesz musiala odkamieniać ,bo cały osad opadnie Tobie na dno...i jeszcze jedna wazna rzecz ..kryształy zbieraja (wchłaniają do siebie brud,zanieczyszczenia,promieniowanie,choroby)..dlatego taki kamień przynajmniej raz w tygodniu trzeba czyścić.jak Ty masz tak zawaloną wodę ,to żeby taki kryształ oczyscic,to pozostaw Go w wodzie z dodatkiem niewielkiej ilości soli (zwykłej,najlepiej morskiej) na dobę..

Wyróżnione
Szczególnie polecamy
Fora: