Re: Kosmetyki KOBO
Ja kiedyś używałam Kobo, ale to było dawno (jakieś 7lat temu). Miałam kilka cieni i róż. Wtedy (bo może teraz jest lepiej) wszystko było z nimi fajnie, oprócz tego, że szybko traciły trwałość. Tzn. po otwarciu pudełeczka jeszcze ok, ale im dłużej stało, tym cienie nałożone na oko szybciej schodziły, rolowały się w na powiece:( Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, że kupiłam je na wyprzedaży. Moje kumpele mówią, że trzeba uważać na przecenione kosmetyki, ale data ważności była na nich ok. Nie wiem, może wcześniej były często otwierane i to zaważyło? Generalnie teraz wybieram inne kosmetyki kolorowe:)