Ja tak naprawdę swoją przygodę z konturowaniem zaczęłam niedawno i jest to metoda prób i błędów. Zaczynałam od samego różu, ostatecznie stałam się różoholiczką a jego nakładanie stało się dla mnie mega łatwe. Teraz powoli uczę się obsługiwać bronzer i rozświetlacz. Bronzer jaki mam to Honolulu od W7, najbardziej polecany dla początkujących i faktycznie sprawdza się fajnie, bardzo łatwo się rozprowadza i wcale nie łatwo z nim przesadzić, co dla mnie jest wielkim plusem. O tym jak używać brozera czytałam sporo w internecie i w kilku fimikach Ladymakeup pojawiało się sporo informacji na ten temat. Jednak nie znalazłam jeszcze idealnego sposobu jak konturować, ciągle szukam. Kolejna rzecz to rozświetlacz, niestety tutaj nic nie mogę poradzić bo tak naprawdę dopiero zaczynam, uczę się, ktre partie twarzy mogę rozświetlić i powoli zaczynam też pierwsze próby :D Uczę się głównie z filmików i zdjęć jakie znajduję w google (y)
ps. Monika niedawno dodała fimik na temat zestawów do konturowania, koniecznie zajrzyj :)