Ja się na tym nie znam, ale napiszę tak. Podstawą jest nawilżenie skóry, a więc krem nawilżający. Moja babcia (matka mojej mamy) nie używała żadnych kremów do twarzy, bo ciągle mówiła, że po Bogu poprawiać nie będzie. W wieku 40 lat, koło swoich rówieśniczek, wyglądała na lat 60 (na zdjęciach widziałam). Miała już tyle zmarszczek, że tragedia i to własnie dlatego, że nawet głupiego kremu nawilżającego nie używała. Całe jej zabiegi kosmetyczne, to było umycie twarzy mydłem i to wszystko.
A jeśli chodzi o zmarszczki wokół oczu, to gdzieś słyszałam (albo czytałam), że jak mocno świeci słońce, to powinno się nosić okulary przeciwsłoneczne, żeby nie mrużyć oczu, bo od takiego mrużenia, też się zmarszczki robią.
W dawnych czasach (już w starożytnym Egipcie) kobiety do nawilżania skóry używały naturalnych maści z tłuszczy, wosków i olejów roślinnych (oliwa z oliwek).
Taka ciekawostka ;>
W Starożytnym Egipcie wzorem kobiecości była Nefretete. Kobietę charakteryzowała smukła sylwetka, długie nogi, wąskie biodra. Słynne popiersie żony Echnatona pozwala nam poznać cechy makijażu, jakie obowiązywały w ówczesnym czasie. Kanony piękna uznawały kolor skóry w jasnej tonacji, unikano działania słońca, ponieważ opaleniznę uznawano za przejaw prostoty, dlatego kobiety pudrowały twarz jasną ochrą, a następnie na twarzy rysowały niebieskie żyłki, aby jeszcze bardziej uwydatnić delikatność, wręcz pergaminowość skóry. Kobiety tamtych czasów malowały oczy obrysowując oczy czarną lub zieloną kredką, aby kształtem przypominały migdał. Kreska na zewnętrznym kąciku oka była zazwyczaj przedłużona do skroni. Brwi najczęściej były w całości wygolone, a następnie narysowane ołówkiem z czarnego węgla. Usta były pomalowane na pomarańczowy lub jaskrawy czerwony kolor, zazwyczaj barwione ochrą, kontur dokładnie obrysowany. Henna używana była o malowania paznokci zarówno rąk jak i stóp, barwiono je na czarno. Aby uwydatnić kobiecość, sutki malowano za pomocą ochry na czerwono. Kobiety w starożytnym Egipcie ubierały się przewiewnie, nieco dłuższe z przodu chusty, wiązane na biodrach. Chodziły boso, tylko na wielkie okazje nakładały sandały.
Powszechnie zażywano wonnych kąpieli, natomiast na wielki okazje pod peruki wkładano stożki tłuszczowe ze skondensowanymi pachnidłami. Do mycia ciała używano pasty, która zawierała substancje odtłuszczające oraz pieniące, w skład której wchodziła mieszanina popiołu i gliny.
Egipcjanie dbali o swoje ciało. Kobiety martwiły się zmarszczkami, mężczyźni utartą włosów. Znaleziono papirusu za szczegółowymi zapiskami, dotyczącymi pielęgnacji włosów, przyrządzania maści i kremów. Sporządzano również specjale kremy zapobiegające powstawaniu zmarszczek. Robiono je miedzy innymi z wosków, oliwy z oliwek i cyprysu. Znaleziono opis specjalnego kosmetyku zawierającego sproszkowany alabaster, który był wykorzystywany do ścierania naskórka i wygładzenia cery. Jest to prawdopodobnie jeden z pierwszych kosmetyków odpowiadających współczesnym peelingom.
Egipcjanie szczególną uwagę zwracali na makijaż oczu. Związane było to zarówno z obrzędami religijnymi jaki i ze względów higienicznych. Jeżeli chodzi o aspekt religijny dotyczy on oddawanie czci najwyższemu bóstwu mianowicie bogowi Słońca Re, którego symbolem jest oko. Ze względów bardziej „użytkowych” makijaż chronił oczy przed stanami zapalnymi wywoływanymi przez kurz, słońce i owady. Rzęsy były przyciemniane i usztywniane mieszaniną sadzy, oliwy i białka.
http://www.portretkobiety.pl/a/2/44/historia-kosmetyki/
Co do pojawiania się zmarszczek, to wydaje mi się, że to zależy też od ilości wypijanego płynu (temat wraca jak bumerang ). Ale zauważyłam, że osoby, które lubią pić (niekoniecznie wodę), mają o wiele ładniejszą skórę od tych, co muszą się zmuszać, żeby wypić pół szklaneczki po posiłku (jest to dla mnie niepojęte, ale znam takie osoby). Nie wiem, czy to kwestia przyzwyczajenia organizmu, ale jak się ma większe pragnienie, to chyba lepiej. Dlatego ja piję jak tylko mam ochotę i nie robię tego na siłę.
Może chodzi o wypłukiwanie toksyn. Musze więcej pić, wobec tego, bo ja dość mało piję.