[quote="Pyniaczek"]Witam Mam problem z nadmierną produkcją sebum. Mam chyba cerę mieszaną - po umyciu skóra twarzy jest ściągnięta i koniecznie muszę użyć kremu, świecę się szczególnie na nosie, nos i policzki stale mają kolor różowy, pojawiają się pryszcze. Mniej więcej co 2-3h muszę matować świecące się miejsca, trochę to męczące... już nie wspominając jak jest latem . Pod makijaż po uprzednim oczyszczeniu skóry nakładam krem matujący, ale nic on nie daje. W ciągu dnia używam pudru matującego i bibułek. Oczywiście pomagają, ale wolałabym zlikwidować problem niż ciągle się z nim użerać. Łykałam kompleks wit B - podobno pomaga, ale u mnie nic nie zdziałał... bynajmniej nie na łojotok. Po maseczkach, czy to aspirynowych czy z glinką nic się zmienia. Interesują mnie skuteczne sposoby na zmniejszenie wydzielania sebum. Wizyta u dermatologa raczej odpada bo cienko teraz z kasą, ewentualnie wizyta u kosmetyczki - tylko na jakie zabiegi? Pomocy [/quot
Polecam maseczkę drożdżową ( taka domową ze zwykłych drożdży, ewentualnie Soraya ma gotową, która jest bardzo dobra), zarekomendować mogę także spirulinę. Znalazłam fajną stronę paroma przepisami na maseczki http://moda.na14.pl/joomla1/index.php?option=com_content&view=article&id=427:przepisy-maseczek-dla-cery-zanieczyszczonej-i-tradzikowej-&catid=53:uroda&Itemid=118 dość ciekawa wg mnie:)
Przede wszystkim warto przeanalizować swoją dietę, może tu tkwi problem.Ogranicz spożycie cukrów, soli, czekolady i smażonych potraw. Unikaj przyrządzania posiłków przy wykorzystaniu dużej ilości oleju.
Unikaj gazowanych napojów i ogranicz spożycie alkoholu.Spożywaj niskotłuszczowe pokarmy bogate w białko, a także produkty pełnoziarniste, świeże owoce i liściaste, zielone warzywa.Warto zaopatrzyć uzupełnić dietę o jakieś suplementy. Na cerę tłustą, trądzikową dobre są drożdże w tabletkach, bratek,skrzyp, wit B, cynk. Jeśli chodzi o wspomniane maseczki, to może krótko je stosowałaś? Wg mnie maseczki bardzo pomagają przy takiej cerze.Należy pamiętać,żeby przy stosowaniu maseczek oczyszczających, pamiętać dodatkowo o maseczkach nawilżających plus nawadniać skórę od środka.Twarz myć wodą letnią i ciepłą, nie więcej niż 2-3 razy ,bo częste mycie wzmaga tylko produkcję łoju.Ważne jest także stosowanie regularnie dobrych peelingów.Trochę cierpliwości i samodyscypliny i skóra powinna się poprawić:)A co do dermatologa, to muszę się z tobą nie zgodzić. Leki przepisywane przez dermatologa są znacznie tańsze niż wizyta u kosmetyczki czy preparaty przeciwtrądzikowe sprzedawane w drogerii bądź aptece bez recepty.
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie..