Jak wytlumaczyc facetowi ze makijaz to nic zlego

  • 2012-04-20, o 22:03
  • 64
  • 19 057
  • 27
  • 47

Re: Jak wytlumaczyc facetowi ze makijaz to nic zlego

podzielam zdanie

Re: Jak wytlumaczyc facetowi ze makijaz to nic zlego

dołączam sie do wypowiedzi

Re: Jak wytlumaczyc facetowi ze makijaz to nic zlego

Również podzielam to zdanie ;)

Re: Jak wytlumaczyc facetowi ze makijaz to nic zlego

Nie mogłabym być z kimś kto zabrania mi się malować. W ogóle z kimś kto zabrania mi czegokolwiek. Jeśli nie bierze mnie takiej jaka jestem to bez sensu jest nasza znajomość :)

Re: Jak wytlumaczyc facetowi ze makijaz to nic zlego

a po co masz to tłumaczyć? skoro ktoś zadaje takie durne pytania to, nie mężczyzna, a chłopiec. Czego masz tłumaczyć z czegoś co lubisz i nie krzywdzi to nikogo innego? Głupie pytanie...

Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:

Re: Jak wytlumaczyc facetowi ze makijaz to nic zlego

Podpisuję się pod opiniami wyżej. Jeżeli facet nie pozwala się kobiecie malować albo w ogóle cokokwiek innego to nie jest to mężczyzna tylko dzieciak, a poza tym nie warto w ogóle z kimś takim dyskutowac

Re: Jak wytlumaczyc facetowi ze makijaz to nic zlego

dokładnie, skoro trzeba mu tłumaczyć, że makijaż nie jest niczym złym to jest coś nie tak. Zrozumiałabym jeszcze tekst w stylu: nie musisz się aż tak mocno malować bo i tak jestś śliczna. Ale całkowite zrezygnowanie dla faceta to masakra. A potem będzie się i tak oglądał za tymi najbardziej wytapetowanymi, wystylizowanymi... 

nie przejmuje się po prostu

Re: Jak wytlumaczyc facetowi ze makijaz to nic zlego

nic dziwnego, ze faceci nie przepadaja za makijazem, nie lubia byc oszukiwani

Re: Jak wytlumaczyc facetowi ze makijaz to nic zlego

Mysle ze faceci najbardziej nie lubia gdy na ustach mamy pomadki/blyszczyki, w czasie calowania wszystko zostaje przez nich "zjedzone" i kosmetyk zostaje na ich ustach ;p

Wyróżnione
Szczególnie polecamy
Fora: